W sobotę 13 sierpnia, ok. godz. 14 kierowca autobusu PKS z Gryfic w drodze z Pobierowa do Szczecina, na wjeździe do Niechorza wjechał zbyt szybko na próg zwalniający i rozbił zbiornik paliwa. Olej zaczął wyciekać na jezdnię. Kierowca ruszył jednak dalej zostawiając za sobą ślad przez całe Niechorze.Na kolejnym progu dziurę powiększył. Zatrzymał się dopiero w Pogorzelicy na wysokości OW Sandra. Tam reszta płynu wyciekła na jezdnię. Na miejsce przyjechali strażacy i zneutralizowali olej. Zdaniem ratowników winny był kierowca autokaru, który przewoził zbyt wielu pasażerów (ok. 70) i zbyt szybko przejeżdżał przez garby.
Po dłuższym czasie PKS Gryfice podstawił kolejny autobus, do którego przesiedli się podróżni. Tekst i fot.: M. KWIATKOWSKI