Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

PKP odpowiada: Taksówkarska wojna na terenie miasta

Data publikacji: 31 lipca 2018 r. 06:45
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:16
PKP odpowiada: Taksówkarska wojna na terenie miasta
 

Po incydencie, do jakiego doszło na początku czerwca w bezpośrednim sąsiedztwie kołobrzeskiego dworca kolejowego, starosta Tomasz Tamborski zwrócił się do PKP z prośbą o uruchomienie w kurorcie posterunku Straży Ochrony Kolei.

Przypomnijmy, że jeden z taksówkarzy ugodził nożem mężczyznę, który jego zdaniem prowadził konkurencyjną działalność niezgodnie z zasadami współżycia społecznego. Krewki taksówkarz trafił za kratki, a poszkodowany z niegroźnymi jak się na szczęście okazało obrażeniami, do szpitala. Incydent nie zakończył oczywiście taksówkarskiej wojny. Polowanie na pasażerów wysiadających z pociągu nadal trwa, choć zdaniem PKP problemu z naruszaniem porządku publicznego nie ma.

– Do opisanego zdarzenia doszło na przystanku, który znajduje się ok. 50 m od dworca kolejowego. Tam też odbyła się interwencja policji oraz pogotowia ratunkowego. To teren należący do miasta. Dworzec kolejowy objęty jest usługą ochrony osób i mienia, jednak usługa ta nie dotyczy terenów, które nie należą do PKP S.A. – umywa ręce w specjalnie wydanym oświadczeniu rzecznik prasowy PKP S.A. Michał Stilger.

W dalszej części przesłanego do naszej redakcji oświadczenia rzecznik zapewnia, że PKP dokłada wszelkich starań, aby pasażerowie kolei i pozostali użytkownicy dworców czuli się komfortowo i bezpiecznie. Z treści pisma wynika, że patrole SOK są obecne na kołobrzeskim dworcu średnio 6 razy w tygodniu. Zdaniem starosty kołobrzeskiego, to nie wystarcza. Włodarz powiatu chce – tak jak napisaliśmy na wstępie – aby w Kołobrzegu uruchomiony został stały posterunek Straży Ochrony Kolei. Na pismo przesłane w tej sprawie do PKP spółka odpowiedziała, że takiego rozwiązania nie przewiduje.

„Ilość i rodzaj zarejestrowanych zdarzeń w rejonie stacji Kołobrzeg nie odbiega od ilości zdarzeń zaistniałych na innych stacjach podobnej przepustowości. W związku z powyższym utworzenie nowego Posterunku Straży Ochrony Kolei w Kołobrzegu, w odległości ok. 40 km od Posterunku Straży Ochrony Kolei w Koszalinie, wygeneruje wzrost kosztów niezbędnej w tym zakresie obsługi administracyjnej, nie przyczyniając się równocześnie do zwiększenia ilości patroli we wskazanym rejonie” – tłumaczy swoją decyzję spółka PKP S.A. ©℗

(pw)

Fot. Artur Bakaj

Na zdjęciu: Dworzec w Kołobrzegu. PKP twierdzi, że do niebezpiecznego incydentu doszło na terenie miasta, a posterunek Straży Ochrony Kolei, nie jest tw Kołobrzegu potrzebny.

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

DJ abeł
2018-08-01 20:22:24
Do "Naciągnięta"- następnym razem głośno krzycz "łapać złodzieja" skoro złapał bagaż i uciekł
Securyty
2018-08-01 07:52:53
Proszę Państwa, na dworcu PKP Szczecin Dąbie przy płocie za nielegalnym postojem taksówek taksówkarze urządzili sobie wysypisko śmieci. Worki z opadami ustawiane są wzdłuż płotu przylegającego do peronu pierwszego za windą,wizawi parking samochodowy niestrzeżony. Grozi to epidemią,Przecież jest realne zagrożenie pomorem świń.
Naciagnieta
2018-07-31 13:50:35
To trwa w Kołobrzegu juz kilka lat.bylismy tam ósmy raz i znowu było to samo.dopadł nas naciagacz,nie dał się dogonić,zlapal nasze bagaze i przegonił z malymi dziecmi az do kladki.potem zawolal 10 zl od bagazu i to nie koniec za taxi zalacilam 40 zl,a normalnie za busa z radmoru zaplacilismy 17 zl.mam nadzieje,ze im w gardle stana te pieniadze.bilet pkp mniej mnie kosztowal niz ta taksowka
brosaczony
2018-07-31 10:46:51
1' "PKP umywa ręce..." a co ma zrobić PKP na nie swoim terenie? Może jeszcze będą pilnować mojego ogródka działkowego, też jest 50m od terenów kolejowych. 2' Jak Pan Starosta chce posterunku to niech sypnie kasą, a nie robi sobie kampanię wyborczą za pieniądze PKP. 3' Od ochrony obywateli przed nożownikami jest Policja i Straż Miejska...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA