Podczas protestu opozycji przed Sądem Rejonowym w Gryfinie, radnemu, który zdobył mandat startując jako kandydat niezależny z listy PO, puściły nerwy. Rozsmarował on kawałek pizzy na twarzy mężczyzny prowokującego manifestujących.
Gryfinianie, podobnie jak mieszkańcy innych miast, kolejny dzień protestowali przeciwko zmianom w polskim prawie i łamaniu polskiej konstytucji. „Zapalono znicze, śpiewano hymn i czytano konstytucję. Podczas protestu pod sądem pojawiło się kilku narodowców, najpierw gwizdami, potem pizzą próbowali prowokować zebranych. W pewnym momencie jeden z mężczyzn wszedł w tłum zebranych. W tłumie padło hasło: - Pizza ważniejsza od swobody. Pizza górą!” – informuje portal ono24.info.
Marek Brzeziński, radny powiatowy, otworzył karton z pizzą, niesiony przez tego człowieka i rozsmarował kawałek pizzy na jego twarzy, co spotkało się z protestami innych manifestujących w obronie praworządności. Zdarzenie zostało sfilmowane.
– Zanim ten incydent z pizzą miał miejsce, przeszkadzali nam kontrmanifestanci. Była petarda, krzyki i gwizdy. A my tylko czytaliśmy konstytucję – powiedział „Kurierowi” Marek Brzeziński. – Potem ten człowiek podjął próbę przeciśnięcia się przez tłum, ale samym przejściem nie był zainteresowany. Gdy usłyszeliśmy za plecami: „pizza, przejście”, zrobiłem krok w bok, bo nie szukałem zwady. Wtedy ten człowiek wpadł na mnie celowo i wykrzyczał: przeproś chamie jeden! Słyszało to kilkanaście osób. Obrażono mnie publicznie i uznałem, że trzeba to przerwać. Wstydzę się swojej reakcji, jestem tą sytuacją rozczarowany, ale to ten pan powinien mnie najpierw publicznie przeprosić.
Zarząd Regionu Zachodniopomorskiego Platformy Obywatelskiej RP przypomina, że wbrew informacjom medialnym „Pan Marek Brzeziński nie jest ani nigdy nie był członkiem Platformy Obywatelskiej. Nie jest członkiem klubu radnych PO w radzie powiatu gryfińskiego – taki klub nigdy nie istniał. W 2014 roku Pan Marek Brzeziński startował z listy PO jako kandydat niezależny”.
©℗
(sd)
Film: ono24.info
O incydencie w Gryfinie
- Ewidentnie radny Platformy Obywatelskiej zatrzymuje przechodzącą osobę i w sposób agresywny uderza ją pizzą rozsmarowując ją na głowie - komentuje Artur Szałabawka, poseł Prawa i Sprawiedliwości. - Sytuacja może być i zabawna, może i być bardzo poważna. Mogło dojść do znaczącego uszczerbku na zdrowiu. Gdyby to była gorąca pizza, to rozsmarowywana w okolicach oczu i nosa mogła uszkodzić zdrowie. Zaatakowany mężczyzna mógł poczuć się przestraszony, że zaatakował go prominentny radny działający w tamtym okręgu, po drugie - policjant prosił go wyjście ze zbiegowiska. Zwykły obywatel mógł poczuć się osaczony. Mógł poczuć się osobą, która nie ma żadnej możliwości walczenia o swoje prawa. Sytuacja wyglądała tak, że z tej osoby od razu, na miejscu, próbowano robić prowokatora. Ta z pozoru błaha sytuacja mogła się zakończyć niekontrolowaną agresją - która już nastąpiła ze strony radnego i mogła wystąpić ze strony drugiej. Zwracam się do organów państwa, aby zbadała tę sprawę.
***
Zaatakowany przechodzień to Michał Słyż. Sugestie, że prowokował radnego, stanowczo odrzuca.
- Szedłem z pizzą, przeszedłem z pół drogi, ludzie zaczęli mnie skleszczać, dlatego zawróciłem - opowiada. - Zapytałem policjantów, czy mogę przejść, a oni odpowiedzieli, że nie ma zakazu. Wtedy zdobyłem się na przejście przez tłum. Jedyne słowa, jakie powiedziałem, to "Proszę mnie przepuścić", "Przepraszam". Jeżeli słowo "przepraszam" może kogoś obrazić, to faktycznie, kogoś obraziłem. Cały głos jest nagrany, proszę obejrzeć film i stwierdzić to samemu. Nie jestem żadnym prowakatorem, mieszkam za granicą, przyjeżdżam do rodziny, na urlop, nie interesuje mnie sytuacja polityczna w Polsce. Muszę bronić swojego dobrego imienia, swojego wizerunku. Będę domagał się publicznych przeprosin i zadośćuczynienia. Zostało złożone zawiadomienie o przestępstwie.
Michałowi Słyżowi pomaga ruch Kukiz '15. Zaproponował mu bezpłatną pomoc prawnika.
- Radny Marek Brzeziński jest znanym w Gryfinie pieniaczem, szczególnie internetowym - stwierdza Kamil Frelichowski z ruchu Kukiz '15. - Ma ogromne problemy z utrzymaniem w ryzach swojej agresji. Dotychczas jego agresja była widoczna tylko na poziomie pisanym i werbalnym. Uważamy, że przyczyną całej tej sytuacji jest nakręcana przez przywódców totalnej opozycji niewiarygodna spirala nienawiści. Osoby mocno zaangażowane w politykę, pretorianie tych partii, po prostu nie wytrzymują politycznego ciśnienia. Zwracamy się do Marka Brzezińskiego, aby zrzekł się mandatu, bo tylko to pozwoli na zachowanie resztek jego honoru.©℗
Alan Sasinowski