Od kilkunastu lat toczy się spór o strych w kamienicy przy al. Piastów 1 w Szczecinie. Korespondencja liczy setki stron i ciągle nie widać końca sprawy, która wydaje się prosta do rozwiązania, ale jakoś ZBiLK nie potrafi zakończyć tego, do czego zmusza go nadzór budowlany.
Na strychu mieszka rodzina K., która adaptowała go nielegalnie na mieszkanie i nie spełnia ono wymagań przepisów prawa budowlanego. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego już dawno stwierdził, że brak jest dokumentacji adaptacji strychu, sama przebudowa była wykonana bez zatwierdzenia dokumentacji (jak jej nie było, to jak ją można było zatwierdzić?), nie została unormowana sytuacja osób tam zamieszkujących i podał wiele innych zarzutów.
Nadzór budowlany potwierdza, że stropy są akustyczne, co powodowało, że mieszkający niżej sąsiedzi wszystko słyszeli, co dzieje się nad nimi. Sam szef PINB Andrzej Loch w piśmie sprzed roku stwierdza, że lokatorka mieszkająca na strychu ma nieunormowaną sytuację prawną. Pomieszczenie jest zbyt niskie jak na mieszkanie. Tyle tylko, że ludzie nadal tam mieszkają.
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 3 listopada 2017 r.
Tekst i fot. M. Kwiatkowski