Policcy działacze Prawa i Sprawiedliwości publicznie pytają, dlaczego gmina Police nie dostała żadnego dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Wymieniają, że dostała je Dobra, dostało Kołbaskowo, dostał Powiat Policki, a same Police - nie. Od razu też odpowiadają: "bo gmina Police nie złożyła do funduszu żadnego wniosku". Lokalni działacze PiS uważają, że tym samym straciła okazję pozyskania środków na ważne dla mieszkańców inwestycje drogowe. Dociekają więc powodów tego - jak oceniają - zaniechania.
- Jeżeli chodzi o nasze lokalne podwórko to z tego funduszu na bieżący rok znalazły się środki w wysokości 4,3 mln złotych dla Powiatu Polickiego na rozbudowę drogi Bezrzecze-Wołczkowo, dwa miliony złotych dla gminy Dobra na budowę ul. Piaskowej w Wołczkowie i prawie 4 miliony złotych dla gminy Kołbaskowo na budowę drogi do terenów inwestycyjnych - wymieniał na środowej konferencji prasowej Tomasz Tokarczyk. - Jeszcze na liście rezerwowej znalazło się miejsce dla kolejnego zadania powiatu polickiego: to 530 tysięcy na remont drogi Dobra-Bartoszewo. Okazało się, że dla gminy Police nie przewidziano w tegorocznym rozdaniu funduszu żadnych środków. A to dlatego, że – naszym zdaniem – po prostu gmina Police nie złożyła do funduszu żadnego wniosku.
Politycy przypominali, że ich radny, Kamil Olszewski, o wnioski do tego funduszu pytał na sesji w lutym tego roku. Odpowiedź dostał miesiąc później.
- Burmistrz przekazał informację, że gmina Police złożyła pięć wniosków, ale do innego programu - Programu Inwestycji Strategicznych - relacjonuje Tomasz Tokarczyk. - Tym samym rozumiemy, że gmina Police nie złożyła żadnego wniosku do Funduszu Rozwoju Dróg Gminnych, tak naprawdę z niezrozumiałych dla nas powodów. Dlatego też chcielibyśmy dzisiaj ponowić to pytanie do pana burmistrza, dlaczego tego nie zrobiono. Czy powodem było to, że przeoczono w Urzędzie Miejskim termin składania wniosków, czy też powodem jest to, że doprowadzili ci państwo finanse naszej gminy do takiej zapaści, że nie ma w budżecie nawet środków na wkład własny?
I podkreślali dobre wyniki innych gmin powiatu polickiego w pozyskiwaniu tego rodzaju dotacji.
- Prymusem są gmina Dobra, gmina Kołbaskowo - mówi Kamil Olszewski, radny gminy Police z PiS. - Natomiast gminą, która nie przykłada się za bardzo do swoich obowiązków, jest niestety nasza gmina Police. Nie składa wniosków i nie wiemy dlaczego. Wiemy, że potrzeby drogowe są ogromne i zachęcamy pana burmistrza, żeby bardziej przyłożył się do tego zadania.
Mariusz Różycki, szef klubu radnych, wskazywał przykładowe inwestycje drogowe, które można by było spróbować rozpocząć z takim dofinansowaniem.
- Najważniejszą drogą, którą trzeba jak najszybciej robić, to jest północna obwodnica Polic - wskazał Mariusz Różycki, szef polickich struktur Prawa i Sprawiedliwości. - Nad tym trzeba się pochylić jak najszybciej, bo ona powinna powstać już kilka lat temu, żeby samochody ciężarowe nie przejeżdżały przez Police, tylko je omijały - od Przęsocina przez Trzeszczyn wjeżdżały do Zakładów Chemicznych Police. Remontu wymaga też ul. Siedlecka. A także potrzebna jest druga część inwestycji na ul. Bankowej. I tak można wymieniać. Warto też przejechać się po wioskach, zobaczyć jak tam to wszystko wygląda.
Wśród wymagających pilnej interwencji wymieniali również ul. Piotra i Pawła oraz Kuźnicką.
Działacze PiS zapewniali, że o przyznaniu rządowego dofinansowania nie decydują żadne preferencje polityczne, czego przykładem - ich zdaniem - jest chociażby gmina Kołbaskowo.
- Do tej pory próbowano nam i mieszkańcom tak tłumaczyć, mówię o lokalnej władzy, że temu wszystkiemu jest winny rząd Prawa i Sprawiedliwości, który dzieli samorządy na lepsze i gorsze, i tym kluczem rozdziela środki - mówił Dominik Brzęcki. - A sami państwo widzicie, że ta narracja nie ma nic wspólnego z tym, co się rzeczywiście dzieje. Świetnym przykładem na to jest gmina Kołbaskowo, która obecnie jest placem budowy, jest na jej terenie obecnie realizowanych około 10 kilometrów nowych dróg z wykorzystaniem tych funduszy rządowych. A co ciekawe, chociażby w ostatnich wyborach prezydenckich, prezydent Duda w gminie Kołbaskowo miał jeden z gorszych wyników. Nikt tego tutaj nie brał pod uwagę, bo chodzi o inicjatywę i zaangażowanie wypływające z władz samorządowych.©℗
Agnieszka Spirydowicz