Nietrzeźwi kierowcy stwarzają śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Są często sprawcami tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Przykładem jest niewyobrażalna tragedia, do której doszło niedawno w Stalowej Woli. Tam pijany kierowca wyprzedzając audi S7 inny samochód, zderzył się czołowo z pojazdem jadącym z naprzeciwka. W wyniku zdarzenia zginęło podróżujące nim małżeństwo, przeżył ich 2,5-roczny synek. Kierowca, który spowodował tragiczny w skutkach wypadek miał 1,6 promila alkoholu. Małżeństwo osierociło trójkę dzieci w wieku od 2,5 od 10 lat.
Policja w pierwszej połowie bieżącego roku ujawniła ponad 49 tys. pijanych kierowców w całej Polsce. Nietrzeźwi kierowcy spowodowali w tym czasie 684 wypadki. Zginęło w nich 68 osób, a 841 zostało rannych. W ubiegłym roku nietrzeźwi spowodowali ponad 2 tys. wypadków, zabijając 271 osób.
Policja apeluje abyśmy reagowali w momencie, gdy jesteśmy świadkami sytuacji, podczas której osoba pod wpływem alkoholu wsiada za kierownicę, chociażby informując telefonicznie najbliższą jednostkę policji. W ten sposób możemy zapobiec tragedii i ocalić komuś życie.
Do takiej obywatelskiej postawy doszło ostatnio w naszym regionie. Mieszkaniec Kołobrzegu powiadomił policję i nie dopuścił do odjechania nietrzeźwego kierującego z osiedla. Nieodpowiedzialny kierowca chciał wsiąść za kółko mając blisko trzy promile alkoholu w organizmie. Grożą mu teraz sankcje karne jak grzywna, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do dwóch lat pozbawienia wolności.©℗
(KK)