Fotograf Marcin N. obiecywał kobietom współpracę, miał kręcić filmy reklamowe, zapraszał na castingi dla modelek. Jak się okazało, najpierw wstrzykiwał spermę do różnego rodzaju jedzenia, po czym... dawał je niczego nieświadomym paniom i to nagrywał. Film trafił na strony internetowe, także te z treściami pornograficznymi.
Nagranie pojawiło się w internecie w ubiegłym tygodniu - między innymi na popularnym portalu Wykop. Aby je zobaczyć, należało podać, iż jest się pełnoletnim. Autora zatrzymano już w trzy dni po tym, jak wrzucił je do sieci. Sam film jest obrzydliwy, widzimy np. jak kobieta zjada pączka, nieświadoma tego, że wcześniej słodkość została przez autora polana spermą.
Co ciekawe do zatrzymania perwersyjnego fotografa przyczyniło się dwóch szczecinian, którzy surfując po sieci trafili na „dzieło" mężczyzny i rozpoznali na nim znajomą. Ustalili, gdzie mieszka autor, po czym powiadomili policję. Kobiety, których wizerunki zostały umieszczone w internecie znały Marcina N., jednak nie miały pojęcia o jego praktykach, są całą sytuacją zdruzgotane. Otrzymały już wsparcie psychologiczne.
Jeden z fragmentów nagrywany był w szczecińskiej firmie z artystycznej branży. Ta na swoim profilu Facebookowym opublikowała oświadczenie, tłumacząc, że „autor nagrań nie miał nic wspólnego z żadną osobą, która była na nagraniach (...) umawiał spotkania pod pretekstem współpracy, rejestrując je z ukrycia."©℗
(kol)
Więcej w środowym "Kurierze Szczecińskim" i e-wydaniu z dn. 13.07.2016 r.
Fot. Robert WOJCIECHOWSKI (arch.)