Polski Czerwony Krzyż w Szczecinie jest jednym z miejsc, które prowadzi w mieście zbiórkę darów dla powodzian z południa Polski. Potrzebne są żywność długoterminowa, chemia i środki czystości. Dary można przynosić do siedziby PCK przy placu Szarych Szeregów od poniedziałku do piątku w godzinach od 7 do 19.
- Otwartość serc jest bardzo duża - mówi Joanna Łaskarzewska, dyrektor PCK w Szczecinie. - Ludzie odpowiadają na potrzeby mieszkańców południa. Pomoc musi być dobrze skoordynowana, zorganizowana. Dary musimy posegregować i umieścić na paletach. Następnie produkty są dystrybuowane do ludności dotkniętej klęską. Mieszkańcy przynoszą to, o co apelujemy - żywność długoterminową, chemi®, środki czystości. Jesteśmy na etapie koordynacji transportów z całego naszego województwa. Pomagają powiaty, gminy i zwykli ludzie. Są to małe oddolne inicjatywy. Organizujemy przewóz tych darów do Szczecina i ze Szczecina tiry będą jechały w miejsca dotknięte powodzią.
Grzegorz Szymański, prezes prezes zarządu Zachodniopomorskiego Oddziału Okręgowego PCK w Szczecinie dodaje, że istotne jest to, że organizacja działa w całym kraju. Pomoc płynie z różnych stron: - Prosimy darczyńców, aby sprawdzali na bieżąco na naszej stronie internetowej i na facebooku, co jest potrzebne - mówi. - Dary są wysyłane na południe, ale są też magazynowane w Szczecinie i będą wysyłane w odpowiednim czasie do potrzebujących. Ta pomoc będzie potrzebna jeszcze długo po opadnięciu wody, więc rozkładamy ją w czasie.
W tej chwili pomoc trafia głównie do Stronia Śląskiego, Wrocławia i Głuchołazów. W tej ostatniej miejscowości działają też wolontariusze PCK. ©℗
(CK)