W miniony weekend koszaliński policjant wspólnie z pracownikiem WOPR w trakcie pełnienia służby na jeziorze Jamno pomogli dwóm osobom, które wypadły z łodzi żaglowej. Dzięki ich pomocy, wyziębieni turyści szybko trafili pod opiekę medyków.
W miniony weekend koszaliński policjant wspólnie z pracownikiem WOPR pełnili służbę na Jeziorze Jamno. W pewnym momencie, w trakcie patrolowania akwenu na odcinku Jamno-Łabusz, zauważyli w wodzie osoby które miały problem z utrzymywaniem się na powierzchni. W tym czasie panowały złe warunki atmosferyczne, wiał mocny wiatr i tworzyły się wysokie fale, które uniemożliwiały wydostanie się na brzeg.
Tuż obok turystów, nad taflą wody wystawał fragment czerwonej łodzi, która jak się później okazało, ze względu na silny wiatr przechyliła się na bok a z niej wypadli kobieta i mężczyzna.
Policjant wspólnie z ratownikiem natychmiast rozpoczęli akcję ratunkową i szybko wyciągnęli poszkodowanych z wody na pokład policyjnej łodzi. Turyści byli wycieńczeni i bardzo wyziębieni dlatego udzielono im pierwszej pomocy przedmedycznej.
Interweniującym udało się również postawić na wodę łódź i bezpiecznie odholować ją na brzeg.
Na szczęście ratownicy medyczni, którzy zostali wezwani na miejsce po wstępnym badaniu stwierdzili, że stan kobiety i mężczyzny jest na tyle dobry, że nie wymagają oni dalszej hospitalizacji. Następnie oboje zostali przetransportowani do ośrodka, w którym przebywali.
(n)
Fot. Robert Stachnik (arch.)