Goleniowscy policjanci zatrzymali 32-latka, który spowodował wypadek drogowy. Poszkodowany w tym zdarzeniu 41-letni mężczyzna przebywa w szpitalu. Kierowca został tymczasowo aresztowany, bo – jak się okazało – prowadził po pijanemu i na dodatek nie miał prawa jazdy.
Do opisywanego zdarzenia doszło w piątkową noc (12 kwietnia) na drodze krajowej nr 6 w Goleniowie. W pewnym momencie kierujący BMW stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu. W wyniku silnego uderzenia poszkodowany został 41-letni pasażer, którego z licznymi obrażeniami karetka zabrała do szpitala.
Policjanci, którzy pojawili się na miejscu wypadku, podali kierowcy alkotest. Urządzenie wskazało, że 32-latek ma 1,4 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnej bazie danych wyszło również na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
– W świetle tak zebranych dowodów mężczyzna już usłyszał zarzut, a prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Goleniowie z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanego środka izolacyjnego w postaci tymczasowego aresztowania, do którego sąd się przychylił – informuje sierż. szt. Anna Dygas z Komendy Powiatowej Policji w Goleniowie.
Za popełnione przestępstwa niefrasobliwemu kierowcy grozi nawet do 12 lat więzienia.
(reg)
Fot. Ryszard Pakieser (arch.)