Czy ratownik odpowiedzialny za bezpieczeństwo na basenie może zajmować się czymś innym niż monitorowaniem stanu bezpieczeństwa? To retoryczne pytanie stawia klient Centrum Wodnego Laguna, który w ostatnią niedzielę był – jak zapewnia – świadkiem, jak „ratownik płci żeńskiej, o niebanalnej urodzie, zamiast koncentrować się na bezpieczeństwie dorosłych i dzieci zażywających kąpieli w CW Laguna, trzymając w ręku komórkę, pasjami wklepuje teksty SMS-ów”.
Nasz Czytelnik, który podpisał się imieniem i nazwiskiem, tak opisuje przebieg zdarzeń w niedzielne przedpołudnie: „W Centrum Wodnym Laguna w Gryfinie w dniu 14 stycznia br. zwróciłem uwagę na ratownika płci żeńskiej, o niebanalnej urodzie i zgoła nieprofesjonalnym zachowaniu. Ta młoda osoba miast koncentrować się na bezpieczeństwie dorosłych i dzieci zażywających kąpieli w CW Laguna, trzymała w rękach komórkę i pasjami wklepywała teksty esemesów. Już samo wnoszenie komórki na tak odpowiedzialne stanowisko pracy, gdzie w grę wchodzi zdrowie i życie osób przebywających na basenie, jest dla mnie aferalne. A oddawanie gros swojej uwagi na prywatną korespondencję budzi mój najwyższy sprzeciw! Wszak w każdej chwili może dojść do tragedii niezauważonej przez nieodpowiedzialnego ratownika” – dodaje zbulwersowany mieszkaniec Szczecina.
Mało zarabiacie za siedzenie z dupami w cieple? Oto ogloszenie w Gryfinie i wypierniczać do uczciwej pracy. https://www.olx.pl/oferta/pracownik-fizyczny-rozne-stanowiska-CID4-IDr9hfF.html#aff88b8778
Ratownik CW Laguna
2018-01-18 20:09:28
2000 Brutto to około 1550zł !
W Gryfinie jest sporo pracy.
2018-01-18 13:00:45
Skoro tak nie pasuja zarobki to widzialem na OLX ogloszenia na produkcje w Gryfinie za wieksze stawki. I tam przynajmniej popracuja a nie beda siedziec calymi dniami na dupie w ciepelku i jeszcze narzekac.
Indi
Tłumaczenia cokolwiek dziwne
2018-01-18 12:20:50
2 tysiące za gapienie się w komórkę to mało? Dajcie w takim razie takie ogłoszenie: Praca "ratownika". 2 tys. miesięcznie. Można czytać, grać w gry i bawić się z kolegami. Nie trzeba zwracać uwagi na otoczenie". I zobaczcie, czy się nie znajdą chętni.
Zzzgryźliwy
2018-01-18 07:27:01
Zupełnie nie rozumiem jak można usprawiedliwiać olewanie bezpieczeństwa ludzi niską płacą. Jak się nie podoba to won, roszczeniowa gówniarzerio, do noszenia cegieł i mieszania betonu. W budownictwie płacą dużo lepiej, ale trzeba rączki ubrudzić i nie ma miejsca do wysiadywania, pierdzenia w krzesełko i zabawy komóreczką.
To nie pracujcie
2018-01-18 02:21:03
Nie pracujcie jak wam mało płacą,a buraczaną wywalić!!
Ratownik CW Laguna
2018-01-18 00:10:20
Powodem takiego podejacia do pracy jest to ze Ratownik CW Laguna ktorym ja sam jestem zarabia 2100brutto gdzie najnizsza krajowa wynosi 2000 czyli smialo mozemy mowic ze niemalze najnizsza krajowa i nie otrzymuja zadnych dodatkowych swiadczen pienieznych tj.premi pracujac na 2 zmiany w godzinach 7-22 od poniedzialku do niedzieli !!!
Nie i to jest glowna przyczyna problemu Ratownicy wiedza ze przez brak kadry pracowniczej administracja nie wyciagnie zadnych konsekwencji a na jakiekolwiek docenienie wkladu w prace nie maja co liczyc dlatego tez pracuja jak pracuja
HogoFogo
2018-01-17 23:02:52
Oczekiwania zażywających kąpieli wobec ratowników są odwrotnie proporcjonalne do chęci stosowania się do ich poleceń. Za skomplikowane? No to prościej: każdy kto oczekuje od ratownika, żeby był wszędzie i wszystko widział z reguły ma im za złe, że pilnują porządku oraz ma w dupie regulamin pływalni.
Jaka płaca
2018-01-17 22:33:03
taka praca.
Hanka
2018-01-17 22:15:23
Na basen w Lagunie chodzę systematycznie 2 x w tyg od 17 lat czyli od początku.Obserwuję zmiany ratowników na stanowiskach,widziałam dwa razy skoki do wody ratowniczki,bo dzieciak się podtapiał,kilka razy dzieci były wzywane z wody za skakanie do niej i robiły pompki czy przysiady.Praca ratowników jest ok.
do kierownictwa LAGUNY
2018-01-17 21:03:20
Uważam, że ratownik (nie ważne jakiej płci) powinien w dzisiejszych czasach mieć komórkę przy sobie, choćby do wezwania karetki. Zanim dobiegnie do drugiej osoby, albo wytłumaczy co ktoś ma zrobić straci cenne minuty.Ponadto dobre pytanie czy ten Pan ów czytelnik dostal"kosza"?;-), ale nie musiał być wszak ze swoją latoroślą i mógł zajmować się panią ratownik. Jednakże bywam na Lagunie w Gryfinie i przy większej ilości dzieci, siedzący ratownik (każdy) jest pomyłką. Na moich oczach w odległości od wody była akcja, że dziecko ok 7 lat lekko samodzielnie pływające wpłynało na znacznie głębszą wodę od wzrostu dziecka, zanim mama dopłynęła ratownik zrobiłby to szybciej, ale przecież można siedzieć i nie widzieć (na rzeczce pod nosem ratownika) Mama dziecka podciągnęła je szczęśliwie do góry. Ale ze dwa, trzy razy przestraszone podtapiało się!!!!!!
Radmax
2018-01-17 20:51:20
To i tak jest nic. Kiedyś podczas pobytu na "Lagunie" zauważyłem jak ratownik po prostu zasypiał na krzesełku. Głowa mu leciała i w końcu zasnął. Na szczęście po jakimś czasie ktoś go zamienił.
A do Don Vitorio: jak Ty albo Twoje dziecko zacznie tonąć to wtedy pogadamy o tym co mają robić ratownicy.
Jackob
2018-01-17 20:50:54
Placimy za bilet to wymagamy.A nie znajomi pani ratownik teraz pisza....Jak to prawda to mamy zaniedbanie obowiazków sluzbowych.A nawet narazenie na utrate zycia i zdrowia wielu osób...A na to juz poważny paragraf jest...
Don ... :)
2018-01-17 20:25:38
Po pierwsze - skoro ktoś dobrowolnie podpisał umowę za określoną stawkę /obojętnie, czy 9 ,czy też 90 PLN za godzinę/ ,to nie może mieć pracy w nosie. Zwłaszcza takiej, gdzie bezpośrednio dotyczy to bezpieczeństwa ludzi. Argument o śmiesznej stawce jest po prostu śmieszny. Po drugie - Laguna nie jest łatwym obiektem do "ratownikowania" ,to nie jest prostokątny basen, gdzie wszystko widać jak na dłoni. Jest sporo zakamarków, miejsc gdzie obserwacja jest utrudniona i według mnie właśnie na takim obiekcie uwaga powinna być wzmożona. I nie odnoszę się do tego, czy faktycznie ktoś pisał sms-y, czy nie. Z jednej strony nie było mnie przy tym, a z drugiej też od razu nie zakładam ,że podpisany z imienia i nazwiska Czytelnik coś zmyślał. Ale, jeśli faktycznie było tak jak napisał, to jest to w najwyższym stopniu naganne.
Nie było telefonów komórkowych czasach, gdy pracowałem zawodowo jako ratownik. Teraz są,a ja czasem pełnię społecznie rolę ratownika na "zwykłym" basenie. I nie wyobrażam sobie, abym telefon miał przy sobie. Co najwyżej w przerwie zajrzę do plecaka, czy ktoś coś napisał, czy dzwonił.
Po trzecie: nigdzie nie doczytałem, że ów Czytelnik przyszedł z dzieckiem ... tak się rodzą plotki , legendy miejskie ... :)
dostał kosza >
2018-01-17 20:01:44
Czyżby Pani ratownik o niebanalnej urodzie dała kosza burakowi i nie odwzajemniała jego zalotów niskich lotów ??? A Pan nie powinien zajmowac się dziećmi a nie łupać spod łba na młodsze pokolenie płci przeciwnej ??? skąd ta wiedza, że pisała smsy :)
Don Vitorio
2018-01-17 19:38:09
Po pierwsze jeśli przyszedłeś na basen to chyba po to by aktywnie wypoczywać a nie przyglądać się jak pracują ratownicy niczym żandarm.
Ratownicy WOPR pracują na basenach za śmieszne stawki a często są to studenci którzy mają w nosie pracę za 9pln/godz
Po drugie:przyszedłeś z dzieckiem to pilnuj by sie krzywda nie stała ni jesteś za nie odpowiedzialny
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.