Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Pamiętali o ofierze stanu wojennego

Data publikacji: 22 stycznia 2017 r. 12:27
Ostatnia aktualizacja: 04 listopada 2020 r. 22:45
Pamiętali o ofierze stanu wojennego
 

- To byli nasi koledzy, dlatego dopóki zdrowie pozwoli, to będziemy ich groby odwiedzać - powiedział Kazimierz Łacny, uczestnik strajku górników w kopalni "Wujek" w 1981 roku, po sobotnich (21 bm.) uroczystości przy mogile Janka Stawisińskiego, górnika z Koszalina.

Pan Kazimierz miał trzech braci. Najmłodszy z nich Janek pracował razem z 21-letnim wtedy górnikiem z Koszalina. Rodzina Łacnych stan wojenny szczęśliwie przeżyła.

Janek Stawisiński 25 stycznia 1982 roku w śląskim szpitalu zmarł od ran postrzałowych w głowę podczas pacyfikacji kopalni. Był jedną z dziewięciu ofiar masakry w Katowicach. Co roku delegacja górników i związkowcy oddają mu cześć.

- Janek Stawisiński stanął przeciwko ZOMO razem ze wszystkimi górnikami - powiedział Sławomir Majchrzak, przewodniczący Zarządu Regionu "Pobrzeże" NSZZ Solidarność. - Był do końca, choć inni ludzie się wahali i zrezygnowali ze strajku w kopalni.

- Janek wciąż jest dla nas bohaterem i szkoda, że w wieku 21 lat zginał, ale trzeba kultywować o nim pamięć - uważa Joanna Smolak, od ponad 20 lat związana z "S". - Martwię się, że jak nas zabraknie, to pamięć o takich ludziach wśród młodych zginie.©℗

Tekst i fot. (m)

Więcej w poniedziałkowym "Kurierze Szczecińskim" oraz e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z dn. 23.01.2017 r 

Na zdjęciu: Znicze pamięci zapłonęły w miejscu pochówku Janka Stawisińskiego na cmentarzu komunalnym w Koszalinie. 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Bardzo duzo zalezy od Doroslego Pokolenia,
2017-01-22 23:46:22
Pamiec o takich Ludziach wsrod Mlodych nie zaginie tak dlugo... jak dlugo Mlodzi nie beda glosowali na Komunistow i PO-stkomunistow !! Oraz Uczciwie i Sprawiedliwie sobie Mlodych... tak w Domach, jak i w Przedszkolach oraz Szkolach - WYCHOWAMY !!
Czesc Jego Pamieci...
2017-01-22 22:41:11
A ciekawe gdzie wowczas byli... Ci dzisiaj na zdjeciu ? Ciekawi mnie rozniez fakt, dlaczego PRAWDZIWI ( nie PO-dstawieni ! ) DZIALACZE SOLIDARNOSCI z SIERPNIA 1980-go roku, nie pozalapywali sie do dzisiejszych Wladz - tak w Warszawie jak i w Wojewodztwach, gdzie o Powiatach juz nie wspomne ??
Hańba redakcji!
2017-01-22 20:44:42
@Hańba redakcji! - następny, który palił ale się nie zaciągał.
@Hańba redakcji!
2017-01-22 14:13:59
A Tu byłeś SB-kiem czy TW? Zastanów się, co Ty robiłeś w tym czasie. Bo teraz to wiadomo co robisz. Ludzie aż tak się nie zmieniają. Siedzisz przed kompem i donosisz na ludzi. Ten TW, którego zapewne miałeś na myśli, piętnował jedynie nieprawidłowości w PZPR. Wątpię, by Janek Stawisiński miał mu to za złe.
Ch/Eng
2017-01-22 13:44:11
Przecież to były tylko "jakieś zamieszki wśród górników".
Hańba redakcji!
2017-01-22 12:56:16
Jak czytam artykuły o takich bohaterach, to na prawdę nie znajduję żadnego uzasadnienia dla zatrudniania, a nawet obrony TW SB w redakcji Kuriera.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA