Pamięci filantropa. W przeddzień rocznicy urodzin [GALERIA]

 

W przeddzień dwusetnej rocznicy urodzin tłumnie przybyli szczecinianie uczcili pamięć Johannesa Quistorpa. W ponadgodzinnym niedzielnym spacerze, zwieńczonym wspomnieniami, modlitwą i złożeniem kwiatów na grobie przedsiębiorcy, wzięła też udział Nicola Stegmann, w bezpośredniej linii krewna Johannesa.

Quistorp wyprzedzał swoje czasy. Przedsiębiorca i fabrykant działający w Szczecinie i Międzyzdrojach, jako pierwszy stworzył system opieki socjalnej dla swoich pracowników. Nazywany jest także urbanistą-wizjonerem. To jemu zawdzięczamy powstanie takich osiedli jak Pogodno i Łękno (dawniej Westend, Neu Westend i Braunsfelde), szpitala Betania położonego przy skrzyżowaniu ulic Wawrzyniaka i Mickiewicza oraz kilku budynków szkolnych, na przykład dzisiejszego Rektoratu Uniwersytetu Szczecińskiego.

Dzięki Johannesowi oraz jego synowi Martinowi urządzony został tak bardzo lubiany przez mieszkańców Park Kasprowicza. W dawnych czasach nazywano go Quistorp Park.

Filantrop wraz z członkami najbliższej rodziny spoczął na cmentarzu przy wspomnianym  już dawnym kompleksie szpitalnym Betania. Na ślad miejsca pochówku i elementów nagrobków natrafiono podczas rozpoczętych 2 lata temu prac.

W uroczystości wzięła ud udział także s. Irma, najstarsza żyjąca diakonisa z zakonu sióstr Betanek, które po II Wojnie Światowej wyjechały do Niemiec.

Uroczystości na cmentarzu poprzedził spacer krótkim fragmentem al. Wojska Polskiego wzdłuż budynków, które należały do rodziny. Początkowo były to budowle wyłącznie drewniane, bo tylko takie można było stawiać w bezpośrednim sąsiedztwie istniejącej jeszcze w 1870 r. Twierdzy Wilhelma. Zgodnie z obowiązującymi przepisami właściciel budowli w przypadku ataku wroga zobowiązany był taką budowlę spalić. Dopiero po likwidacji twierdzy zezwolono na stawianie budynków murowanych, w tym najsłynniejszej, w której mieszkał Johannes Quistorp, w której obecnie mieści się siedziba Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.

Pasjonaci zamujący się historią słynnego rodu pochwalili się też, że w sobotę udało im się potwierdzić pierwszy szczeciński adres Johannesa Quistorpa, który do Szczecina przybył w 1846 r. mając 24 lata. Zamieszkał przy obecnej al. 3 Maja 17 W miejscu nieistniejącej już kamienicy dziś znajduje się parking dla busów.

ToT

Fot. Ryszard Pakieser i Tomasz Tokarzewski