W związku z rosnącą liczbą zachorowań na COVID-19 stale rośnie zapotrzebowanie na osocze od ozdrowieńców. Rośnie również liczba osób, które przeszły już zakażenie i mogą pomóc innym chorym. – Oddawanie osocza od ozdrowieńców jest bardzo ważne i wszystkich chętnych zachęcamy do zgłaszania się do naszego centrum – apeluje lekarz Anna Lipińska, zastępca dyrektora ds. medycznych Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Szczecinie.
Zapotrzebowanie na osocze stale rośnie, a jego ilość pobierana przez regionalne centra krwiodawstwa jest niewystarczająca. Dawcami mogą być osoby w wieku od 18 do 60 lat (ewentualnie po indywidualnej decyzji lekarza mogą to zrobić również osoby powyżej 60. roku życia), które przechorowały COVID-19 bądź przeszły bezobjawowe zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Do centrum krwiodawstwa można się udać, jeżeli minęło co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów lub 18 dni od zakończenia izolacji. – Osoby te prosimy o uprzedni kontakt telefoniczny, podczas którego odpowiemy na dodatkowe pytania dotyczące wymagań zdrowotnych oraz samego zabiegu, a także umówimy indywidualnie dzień i godzinę oddania – informuje lekarz Anna Lipińska, zastępca dyrektora ds. medycznych RCKiK w Szczecinie. – Wcześniejsze umówienie się na wizytę jest dla nas bardzo ważne ze względu na wyjaśnienie tych dodatkowych kwestii oraz przygotowanie organizacyjne.
Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie prosi o kontakt pod nr. tel. 726 530 560 lub 91 424 36 45. Dane kontaktowe można też znaleźć na stronie internetowej www.krwiodawstwo.szczecin.pl.
„Czy mogę oddać osocze, jeśli mam stwierdzoną anemię?” – to pytanie jest jednym z najczęściej zadawanych przez ozdrowieńców, którzy chcą pomóc zakażonym. Anemia, czyli inaczej niedokrwistość, jest najczęstszym zaburzeniem krwi.
– Osoby ze stwierdzoną anemią nie mogą być dawcami składników krwi, w tym osocza od ozdrowieńców, gdyż anemia jest jednym z kryteriów czasowej dyskwalifikacji dawcy do momentu uzyskania prawidłowych wyników laboratoryjnych – wyjaśnia lekarz Anna Lipińska.
Pobieranie osocza wykonywane jest metodą plazmaferezy, która od wielu lat stosowana jest w RCKiK w Szczecinie. „Czy ten zabieg boli?” – to kolejne pytanie stawiane przez ozdrowieńców.
– Zabieg ten, jak każde pobranie krwi, wiąże się z wkłuciem do żyły, więc ewentualne nieprzyjemne odczucia podczas jego wykonywania są takie jak podczas pobierania krwi na przykład do badań laboratoryjnych, które każdy z nas na pewno nieraz przechodził – tłumaczy lekarz Anna Lipińska.
Zdaniem naukowców osocze krwi ozdrowieńców zawiera przeciwciała, które mogą wspomagać leczenie chorych z objawami zakażenia zagrażającymi życiu. Jednorazowo pobierane jest nie więcej niż 650 ml osocza, a sam zabieg trwa około 30-40 minut.
Pobrane osocze poddawane jest procedurze redukcji patogenów i dzielone na dawki. W zależności od zawartości przeciwciał neutralizujących wirusa chorym przetacza się od 200 do 400 ml osocza.
– Oddawanie osocza od ozdrowieńców jest bardzo ważne i wszystkich chętnych zachęcamy do zgłaszania się do naszego centrum, ale prosimy pamiętać, że w tym trudnym czasie są także pacjenci potrzebujący krwi w związku z innymi chorobami, nagłymi wypadkami i zabiegami operacyjnymi. Apelujemy do wszystkich o zgłaszanie się do RCKiK w Szczecinie po to, by także i te osoby wymagające transfuzji mogły uzyskać pomoc – zachęca Anna Lipińska.
Na dzień 6 listopada br. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie brakuje krwi ARhD-, 0RhD-, ABRhD-, ARhD+, 0RhD+. ©℗
Karolina Nawrocka
Fot. Ryszard Pakieser