Świeża, soczysta zieleń, w pobliżu magnolie, a na daszku jednej z wiat przystankowych owoce, a właściwie to, co z jabłek, które minionej jesieni opadły z pobliskiego drzewa. Słowem zgnilizna i syf nad pasażerów głowami na przystanku tramwajów linii 6. Czas by to uprzątnąć. ©℗
(MIR)
Fot. Mirosław WINCONEK