Jak głosi legenda w XV wieku jeden ze strażników pilnujących w nocy murów obronnych Trzebiatowa strącił z wieży misę z gorącą kaszą. Spadła ona na głowę jednego z gryficzan szykujących się do szturmu na Trzebiatów. Ten krzykiem obudził obrońców miasta. Wypadek ten ocalił miasto przed podstępnym atakiem gryficzan. Na tę okazją ocalała wieży nosi nazwę Baszty Kaszanej.
W niedzielę odbyło się symboliczne otwarcie baszty dla wczasowiczów, którą przygotowało Stowarzyszenie Chąśba. Po przemówieniach i zapoznaniu z historią wydarzeń sprzed lat wystrzał armatni ogłosił oficjalne otwarcie imprezy. Potem każdy mógł skosztować kaszy, przygotowanej na ognisku.
Były także pokazy walk rycerzy, można były postrzelać z łuku, zobaczyć wyroby rękodzielnicze i wejść na wieżę baszty.
Tekst i fot. M. KWIATKOWSKI