Środa (31 sierpnia) to ostatni dzień kursowania promu osobowego „Balbina” pomiędzy ul. Ludową w Szczecinie a wyspą, na której działa Morska Stocznia Remontowa „Gryfia”. Od 1 września stoczniowców będą przewozić autobusy. Pracownicy jednostek pływających w „Gryfii” (nie tylko promów) mogą przejść na tzw. emerytury pomostowe.
Do niedawna szczecińska remontówka korzystała z promu towarowego „Gryfia II” (w sytuacjach awaryjnych zastępowała ją zabytkowa jednostka „Gryfia”) oraz dwóch osobowych: „Balbiny” i „Bogdy”. Przed rokiem wyspę z lądem połączył most Brdowski, jednak promy nadal kursowały. Z czasem korzystano z nich w coraz mniejszym zakresie.
Budowa mostu była jednym z warunków inwestora, który na wyspie postawił fabrykę fundamentów morskich elektrowni wiatrowych. Wrócono do pomysłu sprzed lat, bo o stałej przeprawie mówiono też w „Gryfii”. Utrzymywanie promów to koszt kilku milionów złotych rocznie. Zastąpienie transportu wodnego samochodowym ma przynieść spore oszczędności.
– W przetargu wyłoniliśmy firmę Norbis, zajmującą się przewozami pasażerskimi – mówi Marek Różalski, prezes i dyrektor naczelny MSR „Gryfia”. – Dysponuje ona autobusami i busami. Po dwóch miesiącach zamierzamy przeprowadzić analizę i ewentualnie skorygujemy rozkład jazdy.
Autobusy będą kursować pomiędzy ul. Ludową 13 (przy wejściu na dawną przeprawę promową) a miejscem w pobliżu pomnika na wyspie – od g. 5 z minutami rano. Ostatni wyjedzie ze stoczni o godz. 22.30. Przewidziano też kursy do doku nr 5, oddalonego od reszty zakładu.
Jak dodaje prezes Różalski, „Bogda”, „Balbina” i „Gryfia II” zostaną wystawione na sprzedaż.
– Wymagają poważnych remontów i gdybyśmy chcieli je utrzymać w klasie, ponieślibyśmy bardzo duże wydatki, rzędu kilkuset tysięcy złotych na każdą jednostkę – zaznacza.
W planach jest też utworzenie parkingu – po lewej stronie przy wjeździe na most Brdowski od ul. Ludowej. Gdyby tam rozpoczynały kursy autobusy dowożące stoczniowców, koszty transportu byłyby jeszcze mniejsze.
Pracownicy obsługujący promy będą mogli przejść na tzw. emerytury pomostowe.
– Dotyczy to pracujących w całym taborze pływającym obu zakładów „Gryfii” (w Szczecinie i Świnoujściu), łącznie ponad 50 osób i jeżeli zechcą, to skorzystają – mówi Włodzimierz Wiśniewski, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Pracowników Gospodarki Morskiej w „Gryfii”. ©℗
(ek)
Fot. Elżbieta Kubowska
Więcej w Kurierze Szczecińskim i w e-wydaniu z 1.09. 2016 r.