Ostatni samochód Stoewer z kolekcji kupionej od Manfrieda Bauera wjechał w poniedziałek (27 bm.) do Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie. – To był mój pierwszy model – wspominał Bauer, założyciel muzeum Stoewerów w Wald-Michelbach. Stoewer Greif został zakupiony w 1989 roku od kolekcjonera ze Szwajcarii.
- Podczas mojej pierwszej wizyty w Szczecinie w 1984 roku dowiedziałem się, że tutaj powstawały samochody - opowiada M. Bauer. - Od tego czasu jestem na tropie Stoewerów. Swój pierwszy model kupiłem w Szwajcarii. I to jest ten, który będzie można podziwiać w szczecińskim muzeum. Na samym początku wyglądał jak każdy zrujnowany dom.
Manfried Bauer, inżynier mechanik z wykształcenia aż przez siedem lat pracował nad renowacją greifa. Wspomagali go lakiernik, tapicer i stolarz.
- Każdą wolną godzinę poświęcałem na odnowienie auta - zdradza Bauer. - Były prace, które musiałem przekazać specjalistom jak między innymi lakierowanie. Przy renowacji samochodu pracowali także specjaliści z Polski. Konstrukcja dachu powstała pod Poznaniem. Można powiedzieć, że trochę polskiej krwi ma też w sobie odrestaurowany egzemplarz.
(KK)
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim” i wydaniu cyfrowym z 28 września 2021 r.