Środa, 25 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Ostatni niesprywatyzowany PKS w regionie ogłosił upadłość

Data publikacji: 11 maja 2019 r. 10:55
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:39
Ostatni niesprywatyzowany PKS w regionie ogłosił upadłość
 

Ostatni niesprywatyzowany PKS w regionie koszalińskim, czyli przedsiębiorstwo ze Szczecinka, należące wcześniej do starostwa, kilka tygodni temu ogłosiło upadłość. Na całym Pomorzu Zachodnim transport autobusowy zapewniają m.in. prywtane PKS-y.

Ostatni niesprywatyzowany PKS w regionie koszalińskim, czyli przedsiębiorstwo w Szczecinku, w którym 100 proc. udziałów miało starostwo, ogłosiło upadłość kilka tygodni temu. Sąd wyznaczył syndyka, a ten chce je sprzedać. Termin składania ofert był do 10 maja, do godz. 13. Jak poinformował rzecznik szczecineckiego starostwa Piotr Rozmus oferentów jest co najmniej czterech. Otwarcie ofert ma nastąpić w przyszłym tygodniu.

Obecnie w PKS Szczecinek jest zatrudnionych 15 kierowców na czas nieokreślony, 16 z terminem do 30 czerwca i 18 opiekunek przewozu, którym umowa kończy się również w czerwcu. Nabywca przedsiębiorstwa będzie zobowiązany do świadczenia usług dowozu dzieci do szkół z terenu gmin: Biały Bór, Borne Sulinowo, Barwice i Szczecinek.

Po tym, jak w 2013 r. sąd ogłosił upadłość PKS Świdwin, przedsiębiorstwa będącego w rękach powiatu, na lokalny rynek transportu pasażerskiego weszło kilku prywatnych przewoźników, w tym PKS Gryfice. To ono kupiło świdwińskie przedsiębiorstwo. Obecnie zapewnia transport pasażerski m.in. w gminie Świdwin. - Jest jeszcze kilku innych przewoźników, z których jeden, obsługuje nie tylko linie pasażerskie, ale wyłoniony w przetargu także większość naszych szkół – powiedział wójt gminy Świdwin Kazimierz Lechocki.

Dodał, że "busy docierają do tych najmniejszych miejscowości i nie ma takiej w gminie, która pozbawiona jest takiej komunikacji". Jednocześnie wójt podkreślił, że trudno mu ocenić, czy taki transport jest wystarczający. - Wiem, że w niektórych miejscowościach są to jeden czy dwa kursy na dzień i to tylko w dni powszednie. Na głównych trasach przelotowych Połczyn-Świdwin czy Kołobrzeg-Świdwin kursów jest więcej i są one także w dni wolne od pracy – zaznaczył Lechocki.

W 2018 r. Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego przekazał przewoźnikom drogowym, wykonującym regularne przewozy osób, 45 mln zł z tytułu dopłat rekompensujących przewoźnikom dochód utracony w związku z udzielonymi ulgami ustawowymi. Dopłaty objęły 85 przewoźników realizujących przewozy międzywojewódzkie, wojewódzkie, powiatowe i gminne - powiedział PAP Daniel Paszun z Biura Regionalnego Transportu Pasażerskiego urzędu marszałkowskiego.

Zezwolenia na regularne przewozy autobusowe otrzymało 55 przewoźników. Przewoźnicy obsługują linie komunikacyjne o zakresie wojewódzkim i międzywojewódzkim – podał Paszun. Jak zaznaczył, są to przewozy komercyjne.

Na terenie powiatu gryfińskiego przewozy autobusowe, na podstawie zezwoleń starosty gryfińskiego, realizuje pięciu przewoźników prywatnych, w tym spółki PKS – Szczecin i Myślibórz. Jak powiedziała Urszula Przetak z Wydziału Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Gryfinie, najwięcej kursów jest realizowanych w okresie szkolnym.

Podczas wakacji natomiast z przyczyn ekonomicznych część kursów jest zawieszona przez przewoźników. Powiat uruchamia i finansuje co roku w okresie letnim linię komunikacyjną: Moryń – Cedynia – Chojna. - Staramy się utrzymywać niskie ceny biletów. Z roku na rok zainteresowanie pasażerów na tej linii znacznie wzrasta – zaznaczyła Urszula Przetak.

- Starostwo przez cały rok, na wniosek gminy Widuchowa, uruchamia linię komunikacyjną z Marwic do Gryfina, realizowaną przez PKS Szczecin – wyjaśniła Przetak. - W ten sposób "Staramy się zapewnić mieszkańcom dojazd do Gryfina. Mając na względzie potrzeby organizowania połączeń autobusowych często trudno jest określić, na ile wnioski mieszkańców o połączenie do danego miejsca odpowiadają rzeczywistym potrzebom – zaznaczyła.

Odnosząc się do projektu utworzenia Funduszu rozwoju przewozów autobusowych, Przetak stwierdziła, że na tym etapie znanych jest jeszcze zbyt mało szczegółów, aby można było jednoznacznie stwierdzić, na ile wpłynie na sytuację przewozów autobusowych w powiecie.

W podobnym tonie wypowiedział się Adrian Putyrski ze Starostwa Powiatowego w Kamieniu Pomorskim. - Otrzymałem kilka dni temu od jednego z sołtysów prośbę o przywrócenie zlikwidowanego wcześniej połączenia autobusowego, ale dziś potrzebna jest jeszcze wola prywatnego przewoźnika, aby takie połączenie przywrócić. Obecnie sytuacja wygląda tak, że to przewoźnicy wprowadzają lub zamykają połączenia, które obsługują własnymi pojazdami - powiedział Putyrski.

W powiecie kamieńskim obecnie połączenia realizuje prywatny PKS Kamień Pomorski. Aktualnie przewoźnik ten dysponuje 17 zezwoleniami na obsługę linii. Do marca br. podobne połączenia wykonywał także inny komercyjny przewoźnik, ale zrezygnował z prowadzenia dwóch linii z powodu braku chętnych kierowców - wynika z informacji Putyrskiego.

(pap)

Fot. PKS Szczecinek

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Jas
2019-05-11 20:36:09
Tak się kończy socjalizm i ingerencja państwa w gospodarkę ,a takich upadłości pewnie będzie więcej, chyba że podatnicy będą utrzymywać kursy na wiele kilometrów z których korzysta kilka osób.
Co?
2019-05-11 17:50:17
Nie mogli jakichś talonów wyborczych podarować

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA