Już za miesiąc (2 kwietnia) równo w południe, rozpocznie się trzeci Rekreacyjny Nordic Walking "Puszcza Wkrzańska". Dystans do pokonania wynosi osiem kilometrów - ze Szczecińskiej Gubałówki do Polic. To wspaniała okazja, by przejść go w doborowym towarzystwie, z innymi maszerującymi, ale też przekonać do tego znajomych i bliskich - mamę, dziadka, syna czy wnuczka. Imprezie patronuje "Kurier Szczeciński".
Jak zapewniają organizatorzy rekreacyjny marsz tą trasą nie powinien stanowić problemu nawet dla niewprawnego piechura. Gwarancja dobrze spędzonego czasu murowana. Recenzje uczestników poprzednich edycji imprezy mówią same za siebie, nie ma wątpliwości, że trzeba tam być.
Celem rekreacyjnej imprezy jest promocja nordic walkingu jako jednej z form aktywnego i zdrowego stylu życia, ale także podkreślenie wspaniałego klimatu Puszczy Wkrzańskiej, jaką będą podążać maszerujący.
- Przypominamy, że rywalizacja sportowa i klasyfikacje w tej imprezie nie mają znaczenia, bo tutaj chodzi o dobrą rekreacyjną zabawę, każdy z uczestników jest zwycięzcą - mówi Kamil Witkowski, dyrektor MKL Szczecin, głównego organizatora zawodów.
Na mecie wszyscy uczestnicy zostaną zaproszeni na piknik "Marszem do Spiżarni", połączony z losowaniem nagród. Na miejscu, poza ofertą gastronomiczną, będą stoiska Lasów Państwowych Nadleśnictwa Trzebież oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, partnerów imprezy. Patronuje jej "Kurier Szczeciński".
(gan)
Na zdjęciu: Tak było na trasie marszu w 2016 roku. Kolejna wspaniała impreza już za miesiąc!
Fot. MKL Szczecin
