Olek Doba dopłynął do Le Conquet (około 30 km na zachód od Brest). I właśnie tu w niedzielę (3 września) wyjdzie na ląd, kończąc Trzecią Transatlantycką Wyprawę Kajakową.
- To był niezwykle emocjonujący i trudny do przewidzenia finał podróży - relacjonuje na Facebooku Piotr Chmieliński. - Warunki pogodowe, silne prądy i wiatry spychające na skaliste wyspy, nie pomagały Olkowi w dotarciu do wybranego celu, którym był - po rozsądnej decyzji o rezygnacji z Lizbony - najpierw Le Havre, a potem Brest. Najważniejsze jednak osiągnął - po raz trzeci przepłynął Atlantyk!
Fot. Facebook