Dziwne, ciekawe, piękne, a może przeciwnie - fatalne, koszmarne? Jeśli jest coś, co w pejzażu miasta porusza, co budzi zainteresowanie i chcesz na to zwrócić uwagę szczecinian, podziel się tym z nami. „Kurier" otworzył łamy dla autorskich zdjęć i komentarzy Czytelników.
Jesienią ubiegłego roku uchwałą Rady Osiedla Zdroje wreszcie (!) zagospodarowano skwer przed stacją kolejową. Posadzono piękne krzewy na usypanych wałach, wytyczono dróżki (szkoda, że betonowe), postawiono ławeczki. Było ładnie, czysto, porządnie. Niestety, obecnie widok tego skweru nie zachwyca. Na dowód przesyłam zdjęcia. Nasadzeń ozdobnych krzewów już nie widać, bo skutecznie zagłuszyły je wybujałe chwasty. Czy RO Zdroje ma za daleko, żeby zobaczyć imponujący efekt swoich prac? Jakże to smutne: wydajemy publiczne pieniądze, coś budujemy, sadzimy, a potem... mamy to gdzieś. Tak tylko w Szczecinie?
Mieszkanka pięknego osiedla Zdroje
* * *
Jechałem ul. Klonowica w kierunku centrum. Nagle patrzę, a tu tablice ostrzegające o objeździe, przez które o mało nie puknąłem auta przede mną. Tuż przed skrzyżowaniem z ul. Wernyhory, na poboczu, czytam oryginalną pisownię: „WernyCHory". Gdzie oni mają słownik ortograficzny? Boję się podpowiadać.
Maciek1967
* * *
Co się dzieje z al. Niepodległości?! Tak niedawno jej odcinek został zrewitalizowany: pojawiła się nowa nawierzchnia i zieleń. Teraz chodnik tonie w brudnych czarnych plamach: głównie śladach po ekskrementach. Dlaczego nikt tego nie sprząta - nie myje chodnika? Dlaczego władze miasta pozwalają, by wielomilionowa inwestycja na naszych oczach niszczała?!
Zatroskany