Nieco ponad trzy godziny potrzebowali funkcjonariusze z Komisariatu Policji Szczecin-Niebuszewo, aby dotrzeć do osób, które telefonicznie powiadomiły o podłożeniu ładunku wybuchowego w jednym z hoteli. Okazało się, że alarm był fałszywy. Dwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty w tej sprawie. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
W miniony piątek około godz. 16:40 operator numeru alarmowego 996 odebrał anonimowe zgłoszenie, że w jednej z sieci hoteli podłożono ładunek wybuchowy. O zaistniałym zdarzeniu powiadomił policję. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie natychmiast skierował do zagrożonego obiektu patrole.
– Uruchomiona została procedura powiadomień odpowiednich służb i prokuratury. Do działań skierowano funkcjonariuszy z Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego KMP w Szczecinie. Policjanci w obecności pracowników obiektu sprawdzili budynek wraz z terenem do niego przyległym, jednak nie ujawnili podejrzanych pakunków lub materiałów pirotechnicznych – informuje zespół prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. – Równolegle do czynności prowadzonych w zagrożonym obiekcie funkcjonariusze pracowali nad ustaleniem nadawców informacji o podłożonym ładunku wybuchowym. Po nieco ponad trzech godzinach na szczecińskich Gumieńcach zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za ten „dowcip”, który w gotowości postawił służby odpowiedzialne za ochronę bezpieczeństwa. 17- i 19-latek w momencie przekazywania informacji o ładunku wiedzieli, że zagrożenie nie istnieje.
Obaj usłyszeli zarzut dotyczący fałszywego zawiadomienia o podłożeniu ładunku wybuchowego. Sieć hoteli, o której wspomnieli podczas połączenia z numerem alarmowym, posiada swoje obiekty w kilku miastach na terenie kraju. Decyzją prokuratora, który przychylił się do wniosku komendanta Komisariatu Policji Szczecin-Pogodno, 17- i 19-latek zostali objęci policyjnym dozorem. Za to przestępstwo grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
* * *
Policja przypomina i ostrzega, że każda tego rodzaju informacja jest natychmiast bardzo dokładnie sprawdzana. Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Sprawcy tego typu zdarzeń nie powinni czuć się bezkarni. Oprócz odpowiedzialności karnej mogą także ponieść koszt akcji wszystkich służb ratunkowych.
(p)
Fot. Tomasz Tokarzewski