Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Oczko wraca po 18 latach

Data publikacji: 15 kwietnia 2016 r. 22:09
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:50
Oczko wraca po 18 latach
 

Szczecińscy gangsterzy-weterani Marek M. ps. „Oczko" i Marek D. „Duduś" zostali skazani za kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym osiemnaście lat temu. W piątek ponownie zasiedli na ławie oskarżonych - w tym samym sądzie, w tej samej sali rozpraw, wręcz na tej samej ławce.

Odpowiadają za tzw. pomocnictwo w dokonaniu zabójstwa. Grozi im nawet 25 lat więzienia.

Obaj oskarżeni są doskonale znani nie tylko przedstawicielom wymiaru sprawiedliwości. O „Oczce" i jego mafii, bo tak się mówiło o grupie, którą kierował Marek M. w latach 90. ub. w., słyszał każdy szczecinianin. Jego proces (i kilkunastu członków kierowanej przez niego organizacji) był prawdopodobnie najgłośniejszym, do jakiego doszło w szczecińskich sądach. Na rozprawy przychodziły tłumy gapiów i dziewczyny (wyjątkowo atrakcyjne) głównych bohaterów spektaklu. Kiedy zapadały wyroki, Marek M. miał 44 lata, „Duduś" 33.

W piątek na salę rozpraw policjanci przyprowadzili (delikatnie mówiąc) dojrzałych panów, którzy w zakładach karnych przesiedzieli kilkanaście lat życia - Marek M. (obecnie 62 lata) został w 1998 r. skazany na 13 lat więzienia, a jego współtowarzysz (51 lat) na 14. „Oczko" jest pod stałą kontrolą lekarską. Dlatego sąd, na wniosek obrony, zdecydował o powołaniu biegłych, którzy mają go gruntownie przebadać.

Oskarżeni odmówili składania wyjaśnień. Nie będą też odpowiadać na zadawane im pytania. Po odczytaniu aktu oskarżenia nie przyznali się do popełnienia przestępstw zarzucanych im przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu. O co są oskarżeni? O ułatwienie dokonania zabójstwa płatnym wykonawcom wyroków, czyli o pomocnictwo w zabójstwie i usiłowaniu zabójstwa.

- Udzielali im schronienia i żywili. Poza tym dostarczyli broń, pistolet TT - mówi prok. Mikołaj Gajewicz. ©℗

(lw)

Fot. Robert Stachnik

Na zdj.: Marek M., „Oczko", został przyprowadzony do sądu przez policjantów ze skutymi łańcuchem rękami i nogami.

Więcej w poniedziałkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu z 18 kwietnia 2016

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Geepard
2017-09-08 07:51:11
Myślę że połowa z nich siedzi z pomówien fałszywych, wzięli paru frajerów, jeszcze ich ustawili jak mają naklamac.
Kuc
2017-09-08 00:37:46
Powinli dawno wyjechać na zachód tam działać np. W hamburgu, opanować wszystkie butelek i inne inyrresy jeszcze by ich lubili, a w Polsce to msciwe komuniści, prześladuja chłopaków całe życie, taka prawda.
zenek
2016-09-02 17:34:24
byli sztywni i nieugieci takich brakuje dzis w komendzie wojewodzkiej
TTT
2016-08-03 20:20:06
Byli i sa sztywni twardzi i nie ugięci i takich brakuje w szczecinie
Stefek
2016-07-15 11:56:47
Ciekawe jakie kary poniosą ci którzy jako funkcjonariusze państwowi kręcą kombinują podkładają świadków biorą fundusze zero i temu podobne Ciekawe czy oni też odpowiedzą za swoje grzechy
Marian
2016-04-16 23:49:06
Juz dawno tacy ludzie powinni zostac zutylizowani. przez lata oszukiwali i okradali ludzi. Szkoda dla nich miejsca w wiezieniu. Mam nadzieje ze szczecinska obecna "elita" tez juz nie dlugo spotka sprawiedliwosc. Mam nadzieje ze urzednicy i prezesi szczecinskich firm tez odpowiedza za swoje czyny.
Danka,
2016-04-16 10:34:39
Odp. do Dawida... dziwne, ze takich koloni karnych nie ma jeszcze w Polsce, by tego typu "Kozakow" mozna bylo zatrudnic przy produkcji np. szczoteczek do butow czy zebow ? Gdzie zarazem mogli by odpracowywac i koszta odsiadki !!
Janosik
2016-04-16 09:59:43
Większymi bandytami są ci w krawatach niż ci co mają tatuaże.
Dawid
2016-04-16 09:15:31
Cholernych bandytów zesłać do kolonii karnych w Rosji.
sztywny
2016-04-16 04:15:13
Pełen szacunek dała chłopaków

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA