Oblał przechodnia żrącą substancją

Data publikacji: 20 marca 2017 r. 20:41

Ostatnia aktualizacja: 14 października 2019 r. 15:51

Nieznany sprawca oblał żrącą substancją przechodnia na ulicy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek rano na ul. Obrońców Stalingradu w Szczecinie. Poszkodowany trafił do szpitala, ma obrażenia ciała i twarzy. Policja szuka przestępcy, który dopuścił się tego makabrycznego czynu.

- Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy w poniedziałek o godz. 7.30 - mówi Mirosława Rudzińska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Idący na siłownię mężczyzna został na ulicy oblany substancją, która spowodowała u niego obrażenia ciała, miedzy innymi twarzy. Jest hospitalizowany. Rozmawialiśmy z nim, twierdzi, że nie ma wrogów, nie wie kto to mógł zrobić, nikogo nie podejrzewa.

W dotarciu do sprawcy ma pomoc m. in. miejski monitoring. Świadkowie zdarzenia są proszeni o kontakt ze szczecińska policją.

(gan)

Fot. R. STACHNIK (arch.)

REKLAMA

Komentarze

Bolek

2017-03-21 09:45:05

Może ma rentę, może pracuje na zmiany albo ma jakąś firmę hm ? dalej czytając o "natychmiastowym oskarżeniu" ... . Brak słów, a te które się nasuwają tu nie przejdą, najmądrzejszy człowieku w całej wsi.

kwas

2017-03-21 06:54:12

Takie rzeczy to tylko w krajach arabskich, ale tam to mąż oblewa kwasem byłą żonę. Jeśli okaże się, że to jakieś porachunki gangsterskie, to natychmiast oblanego oskarżyć o składanie fałszywych zeznań. W sumie, normalni ludzie na 7 rano w poniedziałek to idą do roboty, a nie do siłowni, ale co tam. Jeśli to był przypadkowy przechodzień, to natychmiast w mediach ostrzegać przed szaleńcem i szukać go.

W glowie... albo w miesniach...

2017-03-20 22:33:39

A moze Ktos, kto tez korzysta z silowni ? Lub jakis "Konkurent"...??

Oby to nie ten

2017-03-20 22:21:50

Ale chyba ten niezrównoważony psychicznie, który zabił nożem przypadkową osobą, która wyszła z psem na Ku Słońcu, to siedzi, prawda?

Student

2017-03-20 21:06:03

Szczecin zaczyna być Sodomą i Gomorą. Wychodzisz sobie z domu i nie wiesz czy wrócisz w jednym kawałku. Dodam, że zdarzenie miało miejsce w godzinach porannego szczytu więc ludzie są tak zdesperowani, że rzucają czym popadnie w przypadkowych przechodniów.Smutne...