Poniedziałek, 29 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Oberwana gałąź uszkodziła kolejny samochód. Przycinki drzew mało skuteczne?

Data publikacji: 25 września 2021 r. 19:29
Ostatnia aktualizacja: 27 września 2021 r. 10:03
Oberwana gałąź uszkodziła kolejny samochód. Przycinki drzew mało skuteczne?
Foto: Magdalena Konecka  

Kolejny uszkodzony samochód przez oberwany konar drzewa. Do zdarzenia doszło dziś (25.09) około godziny 17.15 na placu Stefana Batorego w Szczecinie. Jak poinformowała nas Czytelniczka, jadący ulicą kierowca zdążył w ostatniej chwili uciec przed spadającą gałęzią. Uszkodzone zostało auto zaparkowane tuż pod drzewem.

- To już kolejne raz, kiedy z drzew w parku spadają gałęzie. Jak widać, ostatnia przycinka nie była skuteczna. W ubiegłym roku również oberwała się olbrzymia gałąź - twierdzi Magdalena Konecka, mieszkająca w pobliżu parku.

(rj)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

many
2021-09-27 10:00:42
Czyli co, wycinamy wszystkie drzewa w szczecinie bo gałąź spadła? hajda na, za piły, siekiery, topory, dalej rąbąć!
To
2021-09-27 09:26:31
nie wichura to susz ,koszenie trawy do gołej gleby i wszechstronna betonoza.
OK.2010
2021-09-27 08:49:16
Tylko jeden.
gh
2021-09-27 08:21:45
Platany na placu Batorego są po prostu stare, a stare drzewa mają to do siebie, że gałęzie im usychają, konary, pień i korzenie gniją. Jedynym prawidłowym działaniem jest wycięcie starych drzew i wsadzenie w ich miejsce nowych. Żeby nie było architektonicznej pustyni należy robić to stopniowo, tak aby cały drzewostan parku zróżnicować wiekowo (tylko, że w przypadku pl. Batorego - jak zresztą w całym Szczecinie - wycinanie (i sadzenie nowych w to miejsce) trzeba było zacząć jakieś 40 lat temu)
@Pojadę Cimoszewicze
2021-09-26 13:25:22
Fajnie - mam nadzieję, że Ty, Twoja cała Rodzina jesteście ubezpieczeni i jak dziś / jutro czy w najbliższych dniach spadnie Wam gałąź na głowę to się tylko uśmiechniecie i poprosicie ubezpieczyciela o wypłatę należnego ubezpieczenia.
Magdalena
2021-09-26 01:03:21
Odpowiedź do użytkownika 123 : W trakcie zdarzenia nie było silnego wiatru, nie było go wcale. Widziałam na żywo całe zdarzenie. Gdyby Pan/Pani mieszkała w tej okolicy to wiedział/a by,że takie upadki gałęzi zdążają się często i jest to zagrożenie nie tylko dla ust,ale również i pieszych. Przycinanie drzew nie dało jak widać oczekiwanych efektów. Cały teren wokół basenu przeciwpożarowego miał być zrobiony już dawno temu, jednak miasto zaniedbuje tą konkretną okolice.
Brawo Arleta!
2021-09-25 22:38:25
Rozkręcana latami histeria przynosi żniwo.
123
2021-09-25 21:09:59
przeciez to wina mocnego wiatru , rownie dobrze moglo by wszystko z balkonu na ten samochod spac, ale nie afera, dżewa mordujo samochody !! skandal, wyciac wszystko ,bedzie pustynia , dziwne ze ałtkowcy zawsze parkuja latem pod dżewami bo jest cien? przeciez maja klime !!!!
Pojadę Cimoszewiczem
2021-09-25 20:54:43
Trzeba było się ubezpieczyć...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA