W Brzozowie pod Nowogardem z przydomowego szamba wyłowiono ciało noworodka. Z publikacji w Dzienniku Nowogardzkim, który jako pierwszy podał tę informację wynika, że dziecko najprawdopodobniej w przydomowym wychodku urodziła 40-letnia niepełnosprawna kobieta. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem, ale dopiero teraz informacja dotarła do mediów. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Goleniowie.
Nieoficjalnie wiadomo, że do tragicznego porodu lub poronienia, bo jak na razie obie wersje zdarzenia brane są pod uwagę, doszło we wtorek między godziną 21.00 a 22.00. Najprawdopodobniej pogotowie do kobiety z objawami typowymi dla porodu wezwali członkowie rodziny. Noworodka jednak nie odnaleziono a kobieta - jak wynika z relacji do których dotarliśmy - "sprawiała wrażenie jakby nie do końca była świadomo, tego, że była w ciąży". Ustalono jednak, że noworodek może znajdować się w szambie. W środę wypompowano zawartość szamba. Okazało się, że znajdowało się tam ciało noworodka.
Damian Kordykiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie przekazał nam jedynie oficjalny komunikat, z którego wynika, że 6 października br. Prokuratura Rejonowa w Goleniowie wszczęła śledztwo dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci noworodka. Sprawa została objęta zwierzchnim nadzorem przez Prokuratora Okręgowego w Szczecinie. Rzecznik dodał też, że obecnie prokurator zabezpiecza dowody i prowadzi czynności, które pozwalają ustalić przyczynę zdarzenia. Ze względu na okoliczności sprawy, prokuratura nie udziela dokładnych informacji o tragedii w Brzozowie.
(r.c.)
Fot. arch.