obserwator(R) dziękuję. Myślę, że to nic takiego czasami pomyśleć ale sztuką jest nie ulegać tym, co chcą nas duraczyć dla własnej korzyści. Przykład to Amber Gold, gdzie 19 tys. naiwnych i pazernych idiotów oddawało oszczędności swego życia, widząc już ogromne korzyści i złoto, złoto, złoto... w oczach. Dwa lata rządów PiS i nikogo nie posadzili w tej aferze - chociaż wiedzą, że Plichta to słup. Puszczają więc w telewizji serial pt."Komisja Śledcza" gdzie bryluje Wassermanówna i nierozgarnięty "Caryca", a korzyści z tego nie ma, tym bardziej forsy. Od ponad roku udowadniają, że PO było państwem teoretycznym ! Zwykły hałas medialny. "Dużo wrzasku, mało wełny"- jak powiedział diabeł strzygąc kota. Podobnie jak Komisja reprywatyzacyjna gdzie Patryś Jaki prosi Hankę Gronkiewicz, żeby przyszła na komisję: Hanka przyjdź. -Nie przyjdę!. -Przyjdź! -Nie przyjdę!. -Przyjdź! -Nie przyjdę, bo mi majtki ściągniesz. Potem Jaki - prawa ręka prokuratora generalnego wypłakuje się w telewizji, że Hanka go olewa. Dlaczego więc prokuratura nie wezwie Walcowej i nie przesłucha? Musi się stawić, a nie - to dowiozą. Proste i bez łaski. Tu chodzi tylko o medialny hałas (gnębienie-typowe dla mentalności prezesa) a nie o przesłuchanie. Co prawda nie oglądam telewizji Kurskiego tzw. kurwizję - reżymową szczekaczkę, zresztą pisiory najczęściej biegną do TVN-u, co dla mnie jest niezrozumiałe, że omijają TVP. Pani premier nie da się słuchać, ciągle powtarza: pan prezes powiedziałto, pan prezes powiedział tamto. Jej funkcja prezesa rady ministrów zaczyna być i śmieszna i żałosna. No i Adrian wygłaszający apele jak do dzieci w sali gimnastycznej. Patriotyczne, historyczne, bogoojczyźniane przemówienia, na których on sam najwięcej się wzrusza, egzaltuje, przeżywa, wykrzykuje i podnieca się własnymi słowami. Nie będzie z niego prezydenta - tak jak i z Macrona. Opozycji w Polsce praktycznie nie ma. Nowośmieszna z Petru i dwiema gąskami, co to za o pozycja. Zresztą Ruchardo ma co innego w głowie, a głową nota bene rządzi wacek. Schetyna nie rwie się do władzy, co widać. Księgowy -szef Platfusów też sobie przygruchał dzidzię (inni mówią na nią: tępa dzida) -nijaką Kingę. "Księgowy" o uśmieszku szczurka nie cierpi "nie płacz Ewka" a zwyciężając wybory, musiałby dać jej posadę, może premierostwo, a tego nie chce za żadne skarby. Tak więc dalej będziemy zajmować się fierdołami, telewizja będzie robiła z igły widły i serwowała pompowane nieświeżym powietrzem jakieś bzdety.

Jaka turystyka na nabrzeżach - to powinny być tereny przemysłowe - co to za miasto bez przemysłu? Czy Szczecin to jakiś kurort sanatoryjno-leczniczy?

"Walcz chopie, walcz!" Zwycięzca bierze wszystko. Zabierz Shmidt Rubikoniowi!

Misiło walczy o stołek Prezydenta Szczecina, nie dacznik , już takich mieliśmy Prezydentów Szczecina , kabareciarzy.

Racja, popierają wszystko co może uderzyć w rząd - fajna zasada dla nich i prosta do stosowania.

Cale Szczecinskie Lewactwo juz tak Tonie.... ze ostatnia deska ratunku, jaka Wam jeszcze PO-zostala... to Nowoczesne PO-dtrzymywanie i PO-dpieranie sie "resztkami sil" gdzie i to PO-trwa juz tylko - do pewnego czasu !!

Cześć Jarun tutaj Obserwator (R).Widzę ,że się mocno udzielasz na tym forum. Twoje komentarze są na dobrym poziomie , fajnie się to czyta.Pozdrawiam i tak trzymaj!

Ale przecież ten Misiło to pionek, przegrał na przewodniczącego kanapowej partii Nowośmieszna? To co się rozczochraniec wypowiada? Ma widać "parcie na szkło"!