Nowa twarz Rudzianki. Porządki wokół stawu

 

Mieszkańcy Osiedli Bukowego i „Nad Rudzianką” dobrze znają to miejsce. Bo jest to największa w okolicy kolonia dzikich kaczek, które gromadzą się nad usytuowanym tu stawem. Jeszcze niedawno zarośnięty był krzakami i trzcinami, a jego otoczenie trudno było nazwać... estetycznym.

Dzisiaj to miejsce się zmieniło. Wykarczowane zostały krzaki i dziko rosnące „ samosiejki”, teren wokół stawu został oczyszczony, także z trzcin, i wyrównany. Sam staw zmienił się nie do poznania.

- Ta inwestycja była już wcześnie zaplanowana i zapewne wcześniej nastąpiłby jej odbiór, gdyby nie niespodziewana fala mrozów na początku marca. Stąd małe opóźnienie. Ale całość zostanie odebrana już piętnastego kwietnia, bo w okolicy stawu trwają już ostatnie prace - informuje Andrzej Kus, rzecznik prasowy Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie.

Pracownicy łódzkiej firmy, która prowadzi prace przy stawie, zabezpieczyli już skarpy i uzupełnili gabiony, czyli kamienne umocnienia, cały brzeg stawu otoczyli estetycznymi, drewnianymi palikami. Wody w stawie jest niewiele, bo została z niego wypuszczona, po to by oczyścić dno.

Na terenie wokół stawu na osiedlu Nad Rudzianką wyrośnie niebawem nowa trawa. A już lada dzień zbiornik zostanie dopełniony wodą. Warto dodać, że koszt inwestycji zamknie się w kwocie 100 tysięcy złotych.

Jest jeszcze jedna rzecz, która martwi trochę okolicznych mieszkańców. Otóż przy stawie nie ma obecnie nawet jednej kaczuszki, a to one w dużej mierze decydowały o charakterze tego miejsca. Trudno się temu dziwić, bo wypłoszył je ciężki sprzęt i trwające tam prace. Ale, gdy tylko nad stawem zrobi się spokojniej kaczki zapewne wrócą...

Tekst i fot. (mos)