Pomysłowy kołobrzeżanin postanowił zabawić się w ogrodnika. W zajmowanym przez siebie lokalu uprawiał nietypowe kwiatki.
W sześciu donicach miał konopie indyjskie. I wszystko szłoby po jego myśli, a rośliny rozwijałyby się nadal, gdyby nie przeszkodzili mu w tym hobby miejscowi policjanci. Funkcjonariusze na podstawie przeprowadzonego przez siebie rozeznania postanowili zająć się 42-letnim pasjonatem narkotyków, o którym mowa. Znalezione u niego donice z konopiami zabezpieczyli do badań laboratoryjnych. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty złamania ustawy o przeciwdziałania narkomanii. Za uprawę zakazanych roślin grozi mu teraz nawet 3-letnia kara więzienia.
(pw)