- Schlebia mi, że aby ograniczyć moje pole działania, muszą państwo zlikwidować komisję kultury, a później jeszcze zmieniać i kombinować – stwierdziła w trakcie XIII Sesji Rady Miasta Szczecin Edyta Łongiewska-Wijas, która już nie jest przewodniczącą komisji ds. kultury. Owo gremium zostało zlikwidowane i zastąpione komisją ds. kultury i promocji.
- To jest cyrk. Nie mieliście państwo (radni Koalicji Obywatelskiej – red.) odwagi, żeby odwołać Edytę Łongiewską-Wijas, kiedy merytorycznie skrytykowała postawę pana prezydenta. Później wypisaliście się z komisji do spraw kultury i myśleliście, że będziemy się zabawiać w te wasze brudne gry. Teraz znaleźliście inny sposób. Wy już sami nie wiecie co robicie – mówił radny PiS Maciej Ussarz.
Dariusz Matecki zwrócił uwagę, że ani radni z klubu PiS, ani Edyta Łongiewska-Wijas nie otrzymali wcześniej projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie powołania komisji stałych Rady Miasta Szczecin oraz ich składów osobowych. - Pani przewodnicząca nie miała szansy, aby zaprosić przedstawicieli kultury na tę sesję. Cała sala byłaby zapełniona ludźmi, którzy wyrażaliby swoje głębokie niezadowolenie – mówił.
Z kolei Urszula Pańka z klubu KO uważa, że Edyta Łongiewska-Wijas chce nastawić mieszkańców przeciwko klubowi. – Nie damy się wciągnąć w te oszczerstwa. My naprawdę chcemy dobrze dla kultury i robimy to najlepiej, jak można.
Czy zmiana nazwy albo poszerzenie zakresu działalność komisji może skutkować likwidacją i powołaniem nowej komisji? – Gdyby to było działanie gospodarcze, to byłoby potraktowane przez sąd jako próba obejścia prawa – stwierdził Marek Chabior z PiS.
- Zastosowano zasadę, że likwidowana jest jedna komisja i tworzona jest druga. Uważam, że nie powinno się tego robić w ten sposób. Aczkolwiek ze strony prawnej jest to dopuszczalne. Wydaje mi się jednak, że można było poczekać i zrobić to na spokojnie, z pięknym ukłonem wobec wszystkich radnych – stwierdziła Hanna Durka, prawnik Biura Rady Miasta Szczecin.
I tym sposobem nazwa komisji ds. kultury została zamieniona na komisję ds. kultury i promocji, przez co Edyta Łongiewska-Wijas straciła swoją pozycję. Natomiast do nowej komisji zapisało się aż 25 radnych. Głosowanie na szefa wygrał Przemysław Słowik z KO, a przegrała Edyta Łongiewska-Wijas, którą zgłosili radni z PiS.
W nowej komisji ds. kultury i promocji zasiada dziesięcioro radnych z Koalicji Obywatelskiej, dziewięcioro z Prawa i Sprawiedliwości, pięcioro z Bepartyjnych i Edyta Łongiewska-Wijas, która nadal jest zawieszona w prawach członka klubu KO.
(KaNa)
Fot. Dariusz Gorajski