To były wyjątkowo spokojne święta. Przynajmniej tak wynika z policyjnych statystyk. „Trzy wypadki drogowe i żadnych poważniejszych wydarzeń kryminalnych" - potwierdza sierż. Jakub Zalewski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Tym razem życzenie spokojnych świąt w Zachodniopomorskiem się spełniło. Na drogach województwa - od piątku do poniedziałku (18-21 kwietnia) - doszło do zaledwie trzech wypadków. Najpoważniejszy - jeszcze w piątek - wydarzył się pomiędzy miejscowościami Kępno a Wiechowo (powiat Stargard Szczeciński): motocyklista (32 l.) zginął po zderzeniu z rolniczym ciągnikiem, bo na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas jezdni.
- Niestety, nie wszyscy kierujący wykazali się rozsądkiem, rozwagą i odpowiedzialnością. W okresie świątecznym zachodniopomorscy policjanci zatrzymali 35 nietrzeźwych kierowców - informuje sierż. Jakub Zalewski z zespołu prasowego KWP w Szczecinie.
Jak się okazuje, niechlubnym rekordzistą w tej kategorii okazał się pewien mieszkaniec Szczecina. Gdy został zatrzymany za „jazdę wężykiem", badanie wykazało, że był pod wpływem 2,5 promili alkoholu. Poza nim na ulicach Szczecina zatrzymano jeszcze 10 innych pijanych kierowców. W tym jednego z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Żaden wypadek nie wydarzył się na ulicach Szczecina. To bardzo dobra wiadomość. Natomiast przez cały długi świąteczny weekend doszło do 38 kolizji. To naprawdę niewiele - potwierdza mł. asp. Paweł Pankau, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Sporo kierowców bardzo się spieszyło w te święta. Policjanci szczecińskiej „drogówki" zanotowali 230 przypadków przekroczenia dopuszczalnej prędkości. W tym 4 o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. ©℗
(an)