Miały się pojawić w 10 punktach centrum Szczecina, aby pomóc szczecinianom ugasić pragnienie nie tylko w czasie upalnego lata. Stanęło kilka. Poidełek – z wodą pitną dostępną dla wszystkich i darmo – Szczecinowi wciąż brakuje.
Ponad trzy lata temu do budżetu miasta przez szczecińskich Zielonych został złożony wniosek o uruchomienie dystrybutorów wody sieciowej – zwanych zwykle poidełkami lub pitnikami – dostosowanych do użytku zarówno przez mieszkańców, w tym niepełnosprawnych, jak i zwierząt. Miały się pojawić w reprezentacyjnych punktach serca miasta – na placach: Adamowicza, Lotników, Grunwaldzkim, Orła Białego, Rodła, Solidarności, Żołnierza Polskiego, na Bramie Portowej, przy magistracie i w parku Żeromskiego.
Pitników w tych lokalizacjach próżno szukać. Natomiast od kilku lat, przede wszystkim za sprawą realizacji kolejnych projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego, poidełka się pojawiają w bardziej peryferyjnych punktach miasta. Można je spotkać m.in. na skwerze Misia Wojtka, w parku Wolności, w skateparku Chełminek (ul. Chełmińska) i na powstającym parku na tzw. psim polu (os. Zawadzkiego-Klonowica).
Niedawno ożył także – na długo wyłączony z użytkowania – tzw. pitnik przy Teatrze Letnim w parku Kasprowicza. Okazuje się jednak, że w jego przypadku trudno mówić o efekcie: „trochę wody dla ochłody”. Pitnik stoi bowiem nieosłonięty, na polanie. A że jest metalowy, to w słoneczne, upalne dni się nagrzewa. Po naciśnięciu kranu – jak alarmowali nasi Czytelnicy – płynie z niego strumień ciepły niczym zupa.
– Będę wnioskował o przestawienie poidełka z tego miejsca w bardziej zacienione – zapewnia radny Patryk Jaskulski (Koalicja Obywatelska), który był jednym z inicjatorów projektów SBO, jakie pośród wielu funkcjonalnych elementów małej architektury uwzględniały także montaż poidełek.
Na szczecinian szukających dostępu do pitnej i darmowej wody czekają również poidełka firmowane przez Zarząd Wodociągów i Kanalizacji. Są rozstawione na nadodrzańskich bulwarach, Różance i Arkonce (na kąpielisku i alejce doń przyległej). ©℗
A. NALEWAJKO