Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Niebezpiecznie na przejściach

Data publikacji: 04 lutego 2017 r. 22:31
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:28
Niebezpiecznie na przejściach
Fot. Dariusz Gorajski  

Ostatnio nie ma praktycznie tygodnia, żeby w Szczecinie nie dochodziło do niebezpiecznych wypadków na przejściach dla pieszych. W dodatku są to naprawdę tragiczne w skutkach wydarzenia.

W piątek (3 lutego) kolejny przechodzień zginął na pasach przy ul. 26 Kwietnia, a dwa dni wcześniej na przejściu przy ul. Ku Słońcu zginęła kobieta. Z kolei na pasach, które widzą Państwo na zdjęciu, został potrącony i ranny mężczyzna. W przypadku tego przejścia na alei Wyzwolenia (przystanek Odzieżowa) wielokrotnie zgłaszano, że powinna tu być zainstalowana sygnalizacja świetlna. Tramwaje, autobusy oraz pędzące – szczególnie z kierunku centrum w stronę Niebuszewa – auta, przystanki tramwajowe, które paradoksalnie zwiększają zagrożenie… Kolejny raz apelujemy do władz miasta, żeby chociaż zechciały się przyjrzeć problemowi. To raptem dziesięć minut spacerkiem ze „szpinakowego pałacu”.

(l)

Fot. Dariusz Gorajski

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@reno
2017-02-05 21:25:30
Aaa, przepraszam, w całym zacietrzewieniu na te bzdury nie doczytałem. Ale od tego jest też oznakowanie pionowe, nadrzędne nad poziomymi. Teraz jest zima więc oznakowania poziomego się nie maluje, dlatego jest gorzej jak zazwyczaj.
@renoikubicafan
2017-02-05 20:02:21
I właśnie dlatego jest jeszcze oznakowanie pionowe, żeby nie było głupich wymówek, że nie widać pasów. W niektórych miejscach w Szczecinie eksperymentuje się wg mnie, na nieszczęście dla pieszych, z tzw. domyślnymi przejściami (skrzyżowania Pułaskiego - Boh. W-wy, Pułaskiego - Śmiałego - Bema). Rozmawiałem z policjantem drogówki, który twierdził, że piesi na nim mają takie same prawa, jak na oznakowanym, tylko pewnie do niektórych kierujących to nie dotrze.
renoikubicafan
2017-02-05 17:52:55
Oznakowania poziomego. Rozumiesz o czym mowa?
@renoiwogóle
2017-02-05 17:05:16
Aha, czyli nie wiadomo gdzie nie widać, ale nie widać! Super logika. Na załączonym zdjęciu znaki informujące o przejściach są na wysokości przejść, zaraz przy pasach. Nie ma ich nawet w tym kadrze! Proszę powiedz mi jak jadąc tam 50 km/h możesz przegapić wielki, niebieski odblask. Jeżdżę tam codziennie to wiem. Przeczytaj sobie co to jest folia pryzmatyczna, i dowiedz się że niemal wszystkie znaki w Szczecinie są w nią wyposażone. A na załącznym zdjęciu na pasach najgorzej jest jak tramwaj rusza z przystanku i ci zniecierpliwieni staniem przez całe 30sek już nie zważają czy ten kogoś nie puszcza na pasach (a wtedy pieszego nie widać, bo tramwaj zasłania przejście), jeśli pieszy nie będzie mądrzejszy od kierowcy i poczeka żeby zobaczyć czy nikt go nie chce zabić to tragedia gwarantowana. Jeszcze raz się pytam. Na których konkretnie odcinkach nie widać oznakowania nocą? Które znaki są zasłonięte przez drzewa? Gdzie? Jesteś typową świętą krową polskich dróg- jadę więc uważajcie!
renoikubicafan
2017-02-05 15:49:21
Badania wzroku dla kierowców przechodzę raz w roku, ostatnio w listopadzie. Piszę jak jest i jeszcze raz napiszę. W Szczecinie po zmroku nie widać 70% oznakowania poziomego. Zdjęcie w tym artykule mimo, że robione w dzień ilustruje dobrze stan oznakowania. Autor napastliwego komentarza niech lepiej pojeździ samochodem.
au
2017-02-05 15:38:43
@pisior Wtargnie ci na jezdnie dziecko, z 5-cio kilową dupką. Pisać dalej? Poza tym, kierowcy powinni przyjąć, niezależnie od przepisów jakie obowiązują, że na pasach zawsze jest pieszy. To ułatwi życie im i nie zabierze go drugiemu człowiekowi. Powinniście być również przygotowani, że zawsze znajdzie się ktoś, kto przekracza jezdnię niezgodnie z przepisami. Owszem, w świetle prawa będziecie niewinni. Ale czy to poprawi wasze samopoczucie, jeżeli zginie człowiek? No właśnie.
"ppp"A ty święty ośle z tyłkiem wlepionym w siedzenie masz szczególnie uważać na przejściach i koniec.
2017-02-05 15:36:00
.
ppp
2017-02-05 15:11:49
a może by tak piesi zaczęli myśleć przed wejściem na jednię, a nie oczy w telefon i idzie jak święta krowa, a samochód w miejscu nie stanie. Kiedyś uczyli że najpierw trzeba się rozejrzeć, a jak nic nie jedzie to wejść. Co się tyczy czerwonego światła to nagminnie piesi na takowym maszerują po przejściach(Plac Rodła), i wbieganie pod auta bi tramwaj stoi na przystanku. A potem lament bo kogoś potrącili, nie tylkko kierowcy są winni.
@renoikubicafan
2017-02-05 12:05:01
To jak w nocy jest ograniczona widoczność to może po prostu warto zwolnić żeby mieć pełną kontrolę nad tym co się dzieję wokół Ciebie? Czy minuta Twojego życia jest ważniejsza od całego życia osoby którą możesz rozjechać? Aaa, i powiedz mi gdzie to tak jest że w 70% oznakowania po zmroku nie widać? Które to miejsca? Bo po tym co napisałeś to Ty jesteś niedowidzący i powinieneś się zgłosić na badania do okulisty. Dziwicie się czemu jest dużo wypadków jak pan @renoikubicafan nie widzi znaków...
@ pisior
2017-02-05 12:01:34
Oczywiście, kanalizować ludzi, tworzyć nowe bariery dla osób starszych i niepełnosprawnych ruchowo tylko po to żeby książę mógł dalej gonić swoim autem. Miasto jest dla każdego, nie tylko dla samochodów, i nie jest też na pewno autostradą! Pieszy wchodząc na jezdnie w Szczecinie ma świadomość zagrożenia życia. Dlaczego? Bo kierowca nie ma na tyle wyobraźni żeby uzmysłowić sobie że może kogoś swoją nieodpowiedzialnością zabić! Najniższe statystyki wypadków z pieszymi są w krajach gdzie ma on pierwszeństwo (Anglia, Benelux, Skandynawia), ale u nas nie- to zamach na świętą przepustowość i wymyślamy koło od nowa. A nikt nawet w tamtych krajach nie pomyśli żeby kazać pieszym odblaski zakładać.
kkkk
2017-02-05 11:37:22
Idealnym przykładem późnego żółtego jest skrzyżowanie Taczaka i Łukasińskiego. W szczególności ludzie jadący w kierunku 26 kwietnia. Codziennie przechodzę tam przez pasy, i mimo tego ze zapala się zielone dla pieszych trzeba poczekać minimum 5 sekund zeby jakis debil Cię nie rozjechał. Niby światła są a kierowcy mają to w głębokim poważaniu.
@Joasia
2017-02-05 11:22:59
Mądrego (w tym przypadku, mądrą), to i przyjemnie poczytać.
@Foto
2017-02-05 11:21:05
Gdybyś się dobrze przyjrzał zauważyłbyś, że tramwaj stoi na przystanku, a bus hamuje (świeci się światło stop).
renoikubicafan
2017-02-05 10:32:39
W Szczecinie nie widać 70% oznakowania poziomego, po zmroku i w czasie deszczu nie widać 90%. Znaki D-6 giną w ogólnym bałaganie, czasami zasłaniają je drzewa. Oświetlenie przejść jest w zasadzie mierne. Ogólnie widać wiele do zrobienia niewielkim w porównaniu do przebudowy kosztem.
zs
2017-02-05 10:01:06
Kapitalny remont Wyzwolenia zaczyna sie za 2 lata, wiec wtedy bedzie nowa instalacja zapewne, tylko najlepiej na żadanie a nie stała bo beda za duze korki
AN
2017-02-05 09:43:10
Po co światła jak piesi nie korzystają z nich. Najlepszy przykład na Bramie Portowej, rondo Giedroycia, plac Rodła. Pieszy ma czerwone, ale ma potrzebę pilnego przejścia np. do tramwaju który go i tak nie zabierze. A najwięcej ryzykują ludzie starsi i osoby które są niesprawne ruchowo. Ale co tam kierowca zawsze winny, nawt jak ma zielone!
Joasia
2017-02-05 09:09:20
@pisior @ludo Sygnalizacja świetlna w tamtym miejscu niewiele pomoże, bo co jakiś czas zawsze znajdzie się jakiś @pisior z poczuciem misji, będący zdania że jego 30 sekund jest bezcenne, a ten który zwalnia przed przejściem dla pieszych na widok żółtego światła, to wróg, zdrajca i lewak, którego zachowanie upoważnia do naciśnięcia gazu na "późnym żółtym" i równocznesnego wyprzedzenia zwalniającego.
Robert
2017-02-05 08:50:52
Na głównych ulicach miasta, pełniących funkcje tranzytowe, bezwzględnie powinny być przejścia bezkolizyjne - nadziemne lub podziemne. Nie wszędzie jest to wykonalne z powodu braku miejsca jak np. na obrazku, natomiast na np. Taczaka, 26 Kwietnia, Mieszka I, Narutowicza itd. bez problemu można by kładki lub tunele pobudować. Niestety w naszym mieście jedynym stosowanym rozwiązaniem jest zawężanie jezdni lub zasypanie jednego z 2 przejść podziemnych.
Olo
2017-02-05 08:44:21
Szlachta nie chodzi piechotą więc Krzystek ma to gdzieś ... Policja woli suszyć na Struga czy Pionierów gdzie pieszych brak i nieszczęście gotowe ...
Peter86
2017-02-05 08:35:02
Nie do pomyślenia.Boje się przechodzić na pasach nawet kiedy mam zielone bo tak zap*****ja kierowcy w naszym mieście.Ostatnio na krzyżowce Wojska Polskiego i Wincentego Pola prawie zostałem rozjechany przez jakieś babsko które nie patrzyło nawet na jezdnie.Zgroza.
Pisior
2017-02-05 08:17:06
Ludzie wchodząc na przejście dla pieszych myślą, że są świętymi krowami chronionymi jak w jakimś tunelu, w którym nic nie może się wydarzyć. Ogarnijcie się, pozdejmujcie kaptury z głów i zacznijcie myśleć! Za nim wleziesz na ulicę: spójż w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo, potem pomysł czy na śliskiej nawierzchni latwiej zatrzymać rozpędzone 1,5 tony czy swoją 80 kilową dupę! Bezmózgi!
LUDO
2017-02-05 01:33:51
A gdzie mozna zglaszac petycję/wniosek o montaż sygnalizacji świetlnej? Moze w ramach budżetu obywatelskiego zrobic taki projekt?
Bob
2017-02-05 00:13:11
Nie nalezy apelowac do wladz miasta lecz do Policji.To co sie dzieje na przejsciach dla pieszych to horror.Piesi musza przepuszczac jadace samochody,nierzadko wyprzedzaja kierowcy inne samochody tez na przejciachdla pieszych.Jesli za jazde pod wplywem alkoholu groza drastyczne kary to potracenie ze skutkiem smiertelnym sluzy taryfa ulgowa
Foto,
2017-02-04 23:20:41
Miejmy nadzieje, ze oba pojazdy zwalniaja i hamuja...??
Gargamel
2017-02-04 23:05:57
w tym miejscu mało kto jedzie przepisowe 50 km/h, może tak policmajstry stanęliby tam z suszarką?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA