Dwa lata temu do prezydent Kołobrzegu Anny Mieczkowskiej wpłynęła interpelacja radnego Kamila Barwinka, który proponował, aby na chodnikach przed przejściami dla pieszych wymalować napisy przypominające o zakazie używania na nich telefonów. Wtedy pomysł nie znalazł urzędniczej aprobaty. Dopiero teraz postanowiono, że ostrzeżenia o niebezpieczeństwie związanym z używaniem smartfonów warto jednak wymalować. Pierwsze z nich pojawiły się kilka dni temu przed kołobrzeskimi podstawówkami.
– Już niedługo uczniowie rozpoczną nowy rok szkolny. Trwają ostatnie przygotowania w naszych szkołach i wokół nich. Przed przejściami dla pieszych malujemy piktogramy, które mają zwrócić uwagę przechodzącym, aby podnieśli głowy znad telefonów i spojrzeli na jezdnię – komentuje realizację starego pomysłu prezydent miasta Anna Mieczkowska. ©℗
(pw)