W połowie stycznia szczeciński ZUK ustami swojego rzecznika obwieścił publicznie, że rusza z nowymi inwestycjami na miejskich kąpieliskach. Dokonaną znacznie wcześniej wycinką kilkudziesięcioletnich drzew, które do grudnia rosły przy plaży kąpieliska nad jeziorem Dąbie przy ul. Żaglowej, już jednak się nie pochwalił. Pod piłami mechanicznymi legło w sumie 12 z nich, a to co po nich zostało, w tym pocięte w kloce pnie, można było tam oglądać chociażby przy okazji spaceru jeszcze do minionej niedzieli.
Tekst i zdjęcia: Mirosław WINCONEK
CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY W CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 1 LUTEGO 2017 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy