Właściciele szczecińskiej sieci lodziarni Cafe Castellari po środowym zamieszaniu, jakie wywołała ich informacja o tym, by nie dawać napiwków personelowi, postanowili zmienić politykę i... już można dorzucać parę groszy za dobrą obsługę.
„Cafe Castellari prosi o nie pozostawienie w naszych lokalach napiwków, pracownicy są usatysfakcjonowani z wynagrodzenia jakie otrzymują od pracodawcy" - tak w oryginale brzmiał wpis na Facebooku, jaki pojawił się w środowe południe.
Okazuje się - po raz kolejny - że internauci mają wielką moc. Przypomnijmy, że w czwartkowym „Kurierze" pisaliśmy o lawinie komentarzy, jaka pojawiła się na Facebooku, ale i forach mediów w związku z dziwnym „zarządzeniem" szefostwa lokali. Wśród rzeczowych wpisów, zdarzyły się także te hejterskie. W czwartek szefostwo Cafe Castellari opublikowało sprostowanie. Oto fragmenty:
„Bardzo przepraszamy za niefortunny wpis na naszym fanpage'u. Publikacja tekstu odnoszącego się do zarobków naszych pracowników miała się pojawić w związku z docierającymi do nas plotkami o rzekomym odbieraniu naszym pracownikom przez nas napiwków. Takie sytuacje nie miały i nie mają miejsca. Celem nieszczęsnego wpisu było zdementowanie tych plotek. Oświadczamy, że nasi pracownicy jak najbardziej mogą być doceniani przez Państwa dodatkowymi gratyfikacjami w postaci napiwków. Zapewniamy, że napiwki wręczone pracownikom Castellari pozostają do ich wyłącznej dyspozycji. Jest nam bardzo przykro z powodu zaistniałego nieporozumienia". Podpisali: Milena i Bogdan Kaszyccy.
Zostawiłem tam zawsze napiwki, do czasu jak kelner odmowił mi przyjęcia... nie z powodu dobrobytu. Szeptem poinformował mnie, że te pieniądze i tak do niego nie trafią.
098
2016-04-21 21:46:30
Zostawiłem tam zawsze napiwki, do czasu jak kelner odmowił mi przyjęcia... nie z powodu dobrobytu. Szeptem poinformował mnie, że te pieniądze i tak do niego nie trafią.
1234
2016-04-21 21:45:43
Zostawiłem tam zawsze napiwki, do czasu jak kelner odmowił mi przyjęcia... nie z powodu dobrobytu. Szeptem poinformował mnie, że te pieniądze i tak do niego nie trafią.
kalafior
2016-04-21 19:46:29
hehe a konkurencja sie cieszy. Byc moze sama podgrzewa atmosfere. Sila netu jest jednak wielka
rudy
2016-04-21 19:19:54
ta chuda szkapa i ten rudy skunks znow robia zamieszanie hehehe.
Może i bym dorzucił
2016-04-21 17:40:58
Może i bym dał w Castellari napiwek. Gdyby mnie tam ktoś siłą zaciągnął.
pikuś
2016-04-21 15:44:14
Castellari robi to co Golema: reklamuje swoje wyszynki, choć żarcie tam z zamrażarek i bez smaku.
Ewka
2016-04-21 15:35:31
Castelari płaci teraz za tego typu artykuły, żeby uniknąć dalszych komentarzy - ale żenada!
BOJKOT CASTELARI!
911
2016-04-21 15:14:01
napiwki byly zawsze dzielone miedzy wszystkich pracownikow a nie tylko kelnerow. kelner lody tylko przynosi to co on tylko ma kase brac czy ten co robi nic ma niebrac...
fejs was zniszczy
matt
2016-04-21 14:21:15
Artykuł w 100% sponsorowany przez Castelari. Dorzucac za obsługę zawsze można bylo,tylko zamiast do kieszeni kelnera napiwek ladowal w kieszeni szefostwa. Nie wybielicie sie tak łatwo.
Robert
2016-04-21 14:20:12
kolejna kompromitacja tej kawiarni, do dziś nie załatwili tej kwestii, która jest w artykule:
http://www.gs24.pl/archiwum/art/6973161,kolejne-poparzenie-o-rozgrzana-blache-tym-razem-w-lodziarni,id,t.html
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.