Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Najpierw porządki, potem zanurzenie. Morsy znad Miedwia kąpały się po raz ostatni

Data publikacji: 26 kwietnia 2023 r. 12:10
Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2023 r. 12:21
Najpierw porządki, potem zanurzenie. Morsy znad Miedwia kąpały się po raz ostatni
Morsy ze Stargardu i okolic w tym roku będą świętowały swoje 10-lecie. Zapewne uczczą to zimną kąpielą. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ  

Miedwianie – Stargardzki Klub Morsów zakończył w weekend sezon kąpielowy. Morsy przy okazji wysprzątały kąpielisko.

Ostatnie zanurzenie stargardzkie morsy zaliczyły 22 kwietnia. Tego dnia obchodzony jest Światowy Dzień Ziemi. Z tej okazji członkowie klubu chwycili za worki i rękawice. Posprzątali teren plaży przy muszli koncertowej. Niektórzy wchodzili do wody.

– Bywało, że z jeziora wyciągaliśmy nawet martwe łabędzie – mówi Marzena Wójcik, prezes Miedwianie – Stargardzki Klub Morsów, która brodziła po pas w wodzie i wyciągała z niej odpady. – Ale głównie są to butelki. Wspólnie z nami porządki robili pracownicy Centrum Kultury i Rekreacji w Kobylance.

W sumie zebrano 20 dużych worków odpadów.

W muszli koncertowej w Morzyczynie w miniony weekend podsumowano sezon i przyznano klubowe nagrody. Najbardziej aktywnym morsem została Renata Kwiatkowska, która zaliczyła 66 kąpieli. Tytuł Mors Wędrowny otrzymała Aneta Kistowska, która brała udział w 17 wyjazdowych klubowych sesjach. Osobą, która najczęściej i najaktywniej sprząta kąpielisko był Marek Kwiatkowski, ale w związku z tym, że nie podpisywał listy, puchar przypadł Jolancie Kaliciak. Pan Marek otrzymał jednak nagrodę ufundowaną przez prezesa klubu za zaangażowanie i pracę na rzecz morsów.

Nagrodę za promowanie klubu i kreatywność otrzymał Mariusz Partus, a za wprowadzanie pozytywnej atmosfery – Edyta Ząbek. Na miano klubowego wesołka zasłużył Zbigniew Trypuć. ©℗

(w)

REKLAMA
REKLAMA

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA