Zamontowania na dworcu wyświetlacza informującego o przyjazdach pociągów szczecinianie domagają się już od lat. Zapewniają, że pomógłby nawet zwykły papierowy rozkład jazdy. Ale tego też nie mogą się doprosić.
Sprawa nie jest nowa. O tym problemie w „Kurierze” pisaliśmy już wielokrotnie. Chodzi o wyświetlacze na Dworcu Głównym w Szczecinie. A konkretnie tablice z informacją o przyjeździe pociągu, tzn. o to, że ich nie ma.
Pierwszy etap przebudowy szczecińskiego dworca zakończył się kilka lat temu. Dzięki niemu dworzec zmienił się diametralnie: jest czysty, jasny, nowoczesny… Ale nasi Czytelnicy od samego początku zgłaszają jedną usterkę – brak wyświetlaczy z przyjazdami pociągów w holu przy wejściu do gmachu od strony ul. Owocowej.
– Z holu „na górze” są zjazdy na perony – tłumaczy pani Agnieszka. – Zainstalowano tam jednak tylko wyświetlacz informujący o odjazdach pociągów. Nie ma żadnych informacji o przyjazdach. Osoby, które przychodzą po przyjezdnych wejściem od strony ul. Owocowej, muszą minąć zjazdy na perony i zejść po schodach „na dół”, do głównego holu. Na wywieszonym tam wyświetlaczu sprawdzają, na który peron wjedzie pociąg i z powrotem wchodzą schodami „na górę”, by stamtąd zejść na peron. Kręcimy się w kółko. Poza tym tracimy czas!
Brak informacji o przyjazdach bardzo utrudnia podróżnym życie. Dopytują więc, kiedy przy zejściach na perony pojawi się wyświetlacz z informacjami o przyjazdach pociągów. Zadaliśmy to pytanie rzecznikowi prasowemu Polskich Kolei Państwowych. Dowiedzieliśmy się od niego, że na przełomie marca i kwietnia PKP planuje umieszczenie na dworcu czterech dodatkowych tablic elektronicznych Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej.
– Dwie z nich mają zostać zamontowane na parterze po obu stronach schodów ruchomych, a pozostałe przy wyjściu z kładki na ul. Owocową – zapewnia Michał Stilger. – Aktualnie jesteśmy na etapie uzgodnień umowy z wykonawcą.
Rzecznik nie uściślił niestety, czy choć jedna z nowych tablic będzie informować o przyjeździe pociągu. Miejmy nadzieję, że tak. Bo na wywieszenie papierowych rozkładów jazdy nie ma co liczyć. Zdaniem Michała Stilgera, „w przestrzeni piętra budynku dworca” nie ma na nie miejsca.
– Jesteśmy zobowiązani do umieszczenia w budynku dworca jednego kompletu rozkładów jazdy (informacji o odjazdach i przyjazdach) i warunek ten jest spełniony – pasażerowie mają dostęp do takiej informacji – twierdzi Michał Stilger.
Leszek WÓJCIK
Fot. Ryszard PAKIESER