Od kilkunastu lat na Jeziorze Barlineckim, w różnych jego miejscach, cumowany jest aerator – urządzenie służące do napowietrzania dna jeziora.
Od dawna urządzenie nie spełnia jednak swojego przeznaczenia. Informuje o tym nasz czytelnik, wędkarz.
– Od pewnego czasu obserwuję to urządzenie i widzę, że jest uszkodzone, a co się z tym wiąże, nie spełnia swojego zadania. Nie obracają się te części, dzięki którym powietrze doprowadzane jest do dna jeziora. Wystają jakieś metalowe elementy. Najprawdopodobniej nie ma tam rur, którymi powietrze jest tłoczone. Myślę, że warto aerator uruchomić. Skoro w naszym jeziorze można natknąć się na raki, to znaczy, że woda jest w nim czysta. A to m.in. zasługa tego urządzenia – podkreśla nasz rozmówca.
Sprawę popsutego aeratora zostawiamy w gestii właściciela jeziora. To jemu powinno zależeć, aby jego wody były pełne ryb i roślinności wodnej. ©℗
Tekst i fot. J. SŁOMKA