Porty i żegluga, przemysł okrętowy, wykorzystanie obszarów morskich, cyberbezpieczeństwo, kształcenie kadr – to ogólny zarys tematyczny paneli dyskusyjnych drugiego dnia 7. Międzynarodowego Kongresu Morskiego. Jego uczestnicy spotkali się w piątek (6 września) w szczecińskim hotelu Radisson Blu.
Polskie porty morskie są na fali wzrostu i taki tytuł nosiła jedna z piątkowych dyskusji. W zeszłym roku przeładowały łącznie ponad 100 mln ton towarów. To był historyczny wynik, który przełożył się również na wpływy do budżetu państwa w wysokości 40 mld złotych.
– Porty są na fali, funkcjonują bardzo dobrze, a przede wszystkim są odzwierciedleniem gospodarki – stwierdził Adam Meller, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. – Eksport i import, bardzo dynamicznie rozwijająca się gospodarka daje taki obraz, że porty też mają dużo pracy.
Dlatego chcą inwestować, by jeszcze bardziej zwiększać swoje możliwości i konkurencyjność na rynku. Wśród planowanych inwestycji jest m.in. terminal kontenerowy w Świnoujściu. Zarząd Morskich Portów Szczecina i Świnoujścia przedstawił koncepcję jego budowy.
Podczas 7. MKM dużo mówiono na temat autonomicznych jednostek pływających.
– Niewielkie statki autonomiczne sterowane i nadzorowane przez pokładowy system komputerowy bez udziału człowieka będą pływały już w niedalekiej przyszłości – ocenił prof. Tadeusz Szelangiewicz z Akademii Morskiej w Szczecinie.
Strategię rozwoju przemysłu okrętowego przedstawił Jerzy Czuczman, prezes Polskiego Forum Technologii Morskich. Według specjalistów, przemysł ten powinien stawiać przede wszystkim na specjalizację.
Krzysztof Kawczyński, reprezentujący Krajową Izbę Gospodarczą, omówił projekt tzw. zielonej stoczni jako filaru Programu "Batory" w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Chodzi o innowacyjny zakład recyklingu statków, który ma powstać w Szczecinie.
Na temat paliw alternatywnych w transporcie morskim, mających ograniczyć emisję szkodliwych dla środowiska związków, żywo dyskutowali przedstawiciele armatorów – spółki Unity Line (z grupy Polskiej Żeglugi Morskiej) oraz Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. Wykład wprowadzający, dotyczący rosnącej roli jako paliwa dla statków skroplonego gazu ziemnego, wygłosił Łukasz Trzeszczkowski, dyrektor Biura ds. Rozwoju i Zarządzania Operacyjnego Polskiego LNG.
– Kongres jest niezwykle ważny dla branży morskiej – podsumował Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. – Dla nas jest to taka platforma wymiany informacji, która dostarczając nam wnioski oddziałuje na zmianę prawa czy dostosowanie wszelkiego rodzaju ustawodawstwa pod kątem rozwoju tej branży, oczywiście z zachowaniem całego procesu legislacyjnego. Wnioski te wielokrotnie wpływały pozytywnie i usuwały wszelkiego rodzaju bariery, jak również tworzyły możliwości rozwojowe, dlatego też idea Kongresu Morskiego musi być kontynuowana.
Trzy debaty plenarne, 18 paneli dyskusyjnych i blisko 600 uczestników to bilans 7. Międzynarodowego Kongresu Morskiego, który 5 i 6 września odbył się w Szczecinie. Organizatorami były: Fundacja Kongres Morski, powołana została przez Polską Żeglugę Morską oraz Północną Izbę Gospodarczą oraz Fundacja Publico Mare. Patroni honorowi to ministerstwo gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej i Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
(ek)
Fot. Ryszard PAKIESER
