Rozmowa z prof. dr hab. Teresą Starzyńską, kierownikiem Katedry i Kliniki Gastroenterologii PUM w Szczecinie
– Jak wyglądają polskie statystyki mówiące o zachorowalności na raka żołądka? Czy widać różnice między regionami?
– Mimo postępu, jaki dokonał się w medycynie, rak żołądka pozostaje ważnym problemem społecznym i wyzwaniem dla lekarzy. Przeżywalność chorych na raka żołądka w Polsce jest wciąż na bardzo niskim poziomie. Według statystyk, tylko 16 pacjentów na 100 z rozpoznanym nowotworem ma szanse przeżyć 5 lat. To znacznie poniżej średniej europejskiej. Kluczowa dla wydłużenia czasu przeżycia jest przede wszystkim wczesna diagnostyka. Udowodnili to lekarze z Japonii. Wykazali, że rak żołądka rozpoznany na etapie wczesnych zmian daje szanse na pełne wyleczenie. Prawie 100 proc. chorych przeżywa 5 lat! Japończycy wykazali także, że u większości chorych z rakiem wczesnym optymalnym i bezpiecznym w aspekcie onkologicznym postępowaniem jest leczenie endoskopowe. Zmiana nowotworowa wycinana jest miejscowo, a pacjent unika operacji z otwarciem brzucha i usunięciem żołądka.
Drodzy Czytelnicy, szanowni państwo – wczesne wykrycie raka żołądka jest możliwe! Z jednej strony rak wczesny daje objawy, najczęściej bóle brzucha, sygnalizuje pacjentowi i lekarzowi chorobę, więc pacjent może i powinien jak najszybciej zareagować. Z drugiej strony mamy narzędzia do diagnostyki – endoskopy, za pomocą których możemy bardzo dokładnie (jak przez lupę) obejrzeć żołądek i pobrać z miejsc podejrzanych materiał do oceny mikroskopowej. Jeżeli pojawiają się niepokojące objawy, trzeba zgłosić się na endoskopię, najlepiej do ośrodka dysponującego nowoczesnym sprzętem. W ten sposób mogą państwo uratować sobie życie! W Polsce notuje się około 5500 nowych zachorowań na raka żołądka w skali roku. Zbliżona liczba chorych umiera na ten nowotwór, co można porównać do znikania co roku z mapy naszego kraju małego miasta. To można i trzeba zmieniać.
Między poszczególnymi regionami Polski są widoczne różnice. Najwyższą zachorowalność obserwuje się w województwie warmińsko-mazurskim, najniższą w podlaskim. Województwo zachodniopomorskie jest na 12. miejscu wśród 16 województw. Prawie dwa razy częściej chorują mężczyźni. Zmiana nawyków żywieniowych, w tym wzbogacenie diety w świeże owoce i warzywa, poprawa warunków sanitarnych przyczyniły się do tego, że na przestrzeni ostatnich lat obserwujemy systematyczny spadek liczby zachorowań na raka żołądka. W Polsce wartość współczynnika zachorowalności u mężczyzn i kobiet zmniejszyła się o około 30 proc. Trend spadkowy obserwowany jest także co do liczby zgonów. Jednak notowany jest wzrost zachorowań w grupie osób młodych, przede wszystkim mężczyzn. Coraz częściej rozpoznajemy raka żołądka zlokalizowanego w jego górnej części, bliżej przełyku i w połączeniu przełykowo-żołądkowym. To zjawisko może mieć związek z epidemią otyłości i chorobą refluksową. Tak więc nawyki żywieniowe, dieta i zdrowy tryb życia może ograniczyć ryzyko zachorowania, a na to mają państwo wpływ!
Cała rozmowa w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 11 maja 2018 r.
Elżbieta BRUSKA