"Motocykliści o wielkich sercach" w niedzielę (25 marca) przed południem wyruszyli wielką grupą na swoich ryczących maszynach ze szczecińskich Wałów Chrobrego do Domu Dziecka w Tanowie. Tym razem po to, by podarować podopiecznym tej placówki świąteczne prezenty i zorganizować radosną zabawę.
- Wieziemy paczki, uśmiechy, będziemy wozić dzieci na motocyklach - mówi Slavi, jeden z organizatorów tego przedsięwzięcia. - Będzie z nami Akademia Dogoland, która pokaże sztuczki z psami oraz wolontariusze z TOZ-u, którzy też zaprezentują pieski, dzieci będą mogły pospacerować ze zwierzakami, pogłaskać je, dowiedzą się czegoś ciekawego o pracy wolontariuszy. Przygotowaliśmy również występy z krótką nauką zumby, będziemy się razem bawić.
Motocykliści zorganizowali paczki ze słodyczmi, zabawkami i gadżetami dla wychowanków tanowskiej placówki. Pomogli im w tym znajomi i znajomy znajomych. Grupa moto fanów i dzieci z Tanowa bardzo dobrze się znają, są od lat zaprzyjażnieni.
- Cieszymy się, że możemy się w coś dobrego zaangażować, a poza tym chcemy pokazać, że motocykliści to również wrażliwe i nieobojętne środowisko - mówi Slavi.
(gan)
fot. Anna Gniazdowska