Nikt nie chce wymienić deskowania na kołobrzeskim molo. Na ogłoszony w tej sprawie przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przetarg nie zgłosił się ani jeden wykonawca.
W tej sytuacji procedurę trzeba będzie powtórzyć. Przypomnijmy, że chodzi o cały górny pokład konstrukcji. Zastosowane na nim przy ostatnim wielkim remoncie kompozytowe deskowanie okazało się złym pomysłem. Tworzywo pod wpływem warunków atmosferycznych odkształca się, powodując przy okazji urywanie łbów mocujących je śrub. Dlatego postanowiono usunąć dotychczasowe poszycie i zastąpić je naturalnymi grubymi deskami z twardego gatunku drewna. Tak było przed laty, kiedy problem nie występował. Na zadanie MOSiR zarezerwował 1,9 mln zł. ©℗
(pw)