Każdego dnia na ulicach Szczecina dochodzi do niebezpiecznych sytuacji z udziałem pojazdów komunikacji miejskiej. W roku 2020 tramwaje i autobusy uczestniczyły w 738 zdarzeniach drogowych, z czego zdecydowana większość miała miejsce z winy pojazdów obcych.
W ubiegłym roku doszło do wielu wypadków i kolizji, jednak było ich o 101 mniej niż roku 2019.
- Spadek jest związany z mniejszą ilością pojazdów w okresie pandemii, ale także z dodatkowym oznakowaniem, które pojawia się na najważniejszych skrzyżowaniach w naszym mieście. Dodatkowe, lepiej widoczne oznakowanie pionowe i poziome oraz zmiany w organizacji ruchu w ramach poprawy bezpieczeństwa na drogach przynoszą pierwsze efekty - informuje Hanna Pieczyńska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie.
W rozbiciu na zdarzenia porównanie lat 2019/2020 przedstawia się to następująco:
Do kolizji z udziałem tramwajów najczęściej dochodzi w rejonie ulic, Krasińskiego – Słowackiego, Felczaka – Kołłątaja, Boh. Warszawy – Jagiellońska, Pl. Odrodzenia, Rondo Giedroycia, Pl. Grunwaldzki, Pl. Rodła, a rejestracje winnych w wielu przypadkach są spoza Szczecina
Najwięcej kolizji powstaje z powodu wymuszenia pierwszeństwa przejazdu. Kolizji z tej przyczyny odnotowano 208, z czego 16 spowodowali kierowcy autobusów komunikacji miejskiej, a 5 powstało z winy motorniczych. Wynika z tego, że przede wszystkim kierowcy pojazdów obcych nie przestrzegają zasady pierwszeństwa przejazdu w stosunku do prowadzących pojazdy transportu miejskiego. Następną pokaźną grupę stanowią kolizje, których przyczyna wynikała z nieprzepisowego wyprzedzania lub omijania przez kierowców.
Liczba zdarzeń drogowych, w których uczestniczyły pojazdy komunikacji miejskiej w 2020 roku w stosunku do roku poprzedniego, uległa zmniejszeniu o 101 zdarzeń i zanotowano ich 738.
W trakcji tramwajowej odnotowano 268 zdarzeń drogowych, czyli o 26 zdarzeń mniej niż w roku poprzednim.
W trakcji autobusowej odnotowano 470 zdarzeń drogowych, czyli o 75 mniej niż w roku poprzednim.
Najwięcej kolizji drogowych podobnie jak w roku poprzednim miało miejsce na linii tramwajowej nr 12 (31), następnie w kolejności na liniach: 3 (30), 5 (25), 6 (22), 9 (20) oraz na trasach linii autobusowych nr: 807 (31), 75 (22), 86 (21), B (17), 61 (15), 53, 67, 87 oraz 107 (14).
Wypadki drogowe według liczby przedstawiają się następująco: na liniach tramwajowych – 7 (6), 8 (7), 12 (5), 1 (5), 3 (5), 11 (4) na liniach autobusowych – B (10), 807 (5), 75 (5), 107 (5), 60 (4), 61 (4), 52 (4). Wynika to z faktu, że trasy tych linii przebiegają przez centrum miasta, jak również przez główne punkty węzłowe o dużym natężeniu ruchu tramwajowego, kołowego i pieszego.
W roku 2020 odnotowano 22 wykolejenia, czyli o 3 wykolejania pociągów tramwajowych mniej jak w roku poprzednim.
W trakcji tramwajowej odnotowano 39 wypadków, czyli o 3 mniej niż w roku poprzednim. Podczas tych wypadków 44 osoby doznały obrażeń ciała.
W trakcji autobusowej w 2020 roku odnotowano 92 wypadki tj. o 39 mniej niż w roku poprzednim. Podczas tych wypadków 111 osób zostało poszkodowanych. Najliczniejszą grupę podobnie jak w roku poprzednim stanowią te wypadki, które powstały wewnątrz autobusów, najczęściej z powodu konieczności gwałtownego hamowania przez kierowców spowodowane zaistniałą sytuacją na drodze – odnotowano 44 zdarzenia
W szczycie komunikacyjnym w Szczecinie na trasy wyjeżdża ponad 330 tramwajów i autobusów.
- Sprawność ich przemieszczania się i bezpieczeństwo pasażerów zależą także od innych uczestników ruchu drogowego i życzliwości kierowców względem siebie - ocenia Hanna Pieczyńska.
- Największymi przewinieniami kierowców względem komunikacji miejskiej są pośpiech, brawura i nieuwaga. Do tego można dodać wymuszanie pierwszeństwa, wyprzedzanie i gwałtowne hamowanie przed pojazdem, utrudnianie włączenia się do ruchu. Każdego dnia na naszych drogach widać także sytuacje, w których auta blokują torowisko. Prowadzący samochody nie zwracają uwagi, na to gdzie jest ich pas ruchu i wjeżdżają na tory lub zastawiają je przy próbie skrętu. Innym przewinieniem zmotoryzowanych jest brak zachowania bezpiecznej odległości od tramwaju, zarówno z tyłu, jak i z boku. Kierowcy często nie zatrzymują się, gdy tramwaj staje na przystanku. Nie bez winy są także piesi, którzy wybiegają zza autobusów i tramwajów, przebiegają przed pojazdami transportu zbiorowego i wchodzą na jezdnię w niedozwolonych miejscach. Skutki takich zachowań mogą być tragiczne - uważa rzeczniczka prasowa ZDiTM.
Oprac. (k)