Niedziela, 07 grudnia 2025 r. 
REKLAMA

Młodzieżówka Nowej Nadziei o sejmiku, budżecie i służbie zdrowia

Data publikacji: 06 grudnia 2025 r. 16:02
Ostatnia aktualizacja: 06 grudnia 2025 r. 16:11
Młodzieżówka Nowej Nadziei o sejmiku, budżecie i służbie zdrowia
Fot. Agata JANKOWSKA   

Młodzi dla Wolności, czyli młodzieżowa frakcja Partii Nowa Nadzieja (Konfederacja) wyrazili swoje wątpliwości co do przebiegu i rezultatów naboru do Młodzieżowego Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego. W sobotę (6 grudnia) przed biurem poselskim Patryka Jaskulskiego wypowiedzieli się na temat deficytu w budżecie państwa oraz stanu polskiej służby zdrowia.

REKLAMA

Uważają, że sejmik obsadzony jest głównie reprezentantami Koalicji Obywatelskiej.

- Nabór do sejmiku, jako proces, który z założenia ma być niezależny i przejrzysty, budzi głębokie zastrzeżenia co do swojej bezstronności. Kluczowym problemem jest pełna kompozycja komisji rekrutacyjnej. Została ona w całości obsadzona przez osoby związane ze środowiskami Koalicji Obywatelskiej oraz Lewicy. To właśnie to gremium odpowiadało za odczytanie wszystkich wniosków, ich merytoryczną ocenę oraz wprowadzenie rozmów kwalifikacyjnych z kandydatami. Uznajemy za niedopuszczalne, aby tak jawnie upolityczniona komisja została zaakceptowana i powołana przez pana marszałka województwa Olgierda Geblewicza. Statystyki wyników tego procesu jedynie potwierdzają te obawy. Blisko 45 proc. członków nowego Sejmiku Młodzieżowego deklaruje oficjalne związki z młodzieżówkami koalicji rządzącej - twierdzi Szymon Brajer. 

Jego towarzysz, Mateusz Ziemięcki, wymienił listę działaczy silnie powiązanych z koalicją rządzącą.

Młodzi dla Wolności wyrazili jednocześnie zaniepokojenie stanem budżetu państwa i wzrostem deficytu.

-  W obecnym roku została wydana ustawa budżetowa na nasz rok, uchwalona przez KO. Zakładała deficyt nie większy niż 288,77 mld złotych. Obecne szacunki wykonania tego budżetu od stycznia do października tego roku wynoszą 227,09 mld złotych. Jest to tragiczne dysponowanie pieniędzmi podatników i jednocześnie ogromne zadłużanie kraju. Obecny szacunek pokazuje również, że obecny rząd nie stara się nawet ograniczyć tych wydatków i już w październiku przekroczony został próg 200 mld złotych deficytu. Spójrzmy na statystyki z roku w 2024. Ustawa budżetowa na ten rok, uchwalona również przez koalicję, zakładała deficyt nie większy niż 184 mld złotych. W listopadzie jednak została przyjęta nowelizacja tego budżetu, zakładająca deficyt nie większy niż 240,3 mld złotych. Oficjalny budżet zakończył się na rekordowych 211 mld złotych deficytu - wymienia Mateusz Ziemięcki. - Ustanawiając ustawę budżetową, wykonali ją źle i pomylili się z deficytem o 27 mld złotych, więc pod koniec roku, w listopadzie trzeba było wprowadzić nowelizację. Tak samo może się stać w przyszłych latach. Jest to lekkomyślna polityka rozdawania i marnowania publicznych pieniędzy.

Szymon Brajer na koniec odniósł się do kryzysu w publicznej służbie zdrowia. 

- Przez dekady słyszeliśmy od wszystkich partii establishmentu, że rozwiązaniem jest więcej pieniędzy i więcej regulacji. Podnoszą składki, zwiększają wydatki, a system wchłania te miliardy jak czarna dziura. Najlepszym dowodem jest aktualna afera, która obnaża istotę ich myślenia. Zamiast reformować, sięgnęli po kredyt z przyszłości Polski. 4 miliardy złotych z funduszu medycznego, funduszu celowego na walkę z nowotworami Polaków do 18 roku życia zostały wycofane, by załatać bieżące dziury w Narodowym Funduszu Zdrowia. I teraz uchwalają ustawę, żeby to zalegalizować - mówił na sobotniej konferencji. ©℗

Więcej na ten temat w „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 8.12.2025 r.

Agata Jankowska

REKLAMA

Komentarze

Andy
2025-12-06 20:29:59
piękne grzywki panowie. To jakieś regulaminowe fryzury obowiązujące w Konfederacji?
Aby odpowiedzieć na komentarz, musisz być zalogowany.
Tylko zalogowani użytkownicy mają możliwość komentowania
Zaloguj się Zarejestruj
REKLAMA
REKLAMA