Milion za wolność. Afery łapówkarskiej ciąg dalszy

Warunkiem wyjścia na wolność Stanisława H. było wpłacenie poręczenia majątkowego wysokości miliona złotych. Fot. Ryszard PAKIESER  

Były prezes wrocławskiej grupy Hasco wyszedł na wolność. Mowa o Stanisławie H. aresztowanym kilka tygodni temu w związku z aferą korupcyjną, w której jednym z głównych podejrzanych jest wójt gminy Kołobrzeg Władysław Popiołek.

Przypomnijmy, że chodzi o przyjęcie przez samorządowca 300 tys. zł łapówki w zamian za doprowadzenie do korzystnych dla przedsiębiorcy zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Dźwirzyna. Dzięki temu możliwa stała się budowa przez firmę Hasco na terenie miejscowości wysokiego hotelu zasilanego ciepłownią geotermalną.

Warunkiem wyjścia na wolność Stanisława H. było wpłacenie poręczenia majątkowego wysokości miliona złotych. Niedawno areszt opuścił uwikłany w to samo prokuratorskie dochodzenie starosta kołobrzeski Tomasz Tamborski, który także musiał wpłacić poręczenie majątkowe, ale 10-krotnie niższe. Ma on również orzeczony dozór policyjny. Zza murów aresztu wydostał się też inny podejrzany, architekt Jacek S., któremu zarzuca się udział w procederze przekazywania korzyści majątkowej staroście.

Za kratami nadal przebywa wspomniany wójt Popiołek. Jego izolacja została przedłużona przez Sąd Rejonowy w Kołobrzegu o miesiąc. Pierwotnie miała trwać do 12 grudnia. Obrońcy wójta od tej decyzji złożyli zażalenie, które powinno zostać bezzwłocznie rozpatrzone. Nie wiadomo jednak, czy nastąpi to przed świętami. Do tematu wrócimy. ©℗

(pw)