W niedzielę (4 listopada) nad ranem zatonęła kołobrzeska jednostka wędkarska Miętus II. Na jej pokładzie było 16 osób.
Do tragedii doszło około 10 mil morskich na południe od wyspy Bornholm. Do akcji ratowniczej natychmiast ruszyły duńskie służby ratownicze – 3 łodzie i 2 śmigłowce. Na szczęście udało się uratować wszystkich uczestników rejsu. Jedna osoba z niegroźnym urazem głowy została przetransportowana do szpitala w Rønne.
Według informacji podanych przez lokalny portal bornholm.nu, polski kuter miał zatonąć po staranowaniu przez frachtowiec Begonia S. na południe od Rønne. Statek został zatrzymany, stoi na redzie wspomnianego portu, a duńska policja wyjaśnia sprawę.
Begonia S. ma 140 m długości i 20 m szerokości. Frachtowiec płynął z Newport (Wielka Brytania) do Gdańska.©©
(pw, eka)
Fot. www.mietus.eu