„Filharmonia dla medyków”, pod takim hasłem szczecińscy muzycy obchodzili w sobotę międzynarodowe Święto Muzyki. W podziękowaniu za okazane serce i trud włożony w walkę z pandemią zagrali dla pracowników służby zdrowia w sześciu szpitalach.
W sobotę, 20 czerwca, zespół współpracujący z Filharmonią ruszył w trasę – do sześciu szczecińskich szpitali. Młodzi muzycy najpierw zagrali w szpitalu w Zdrojach. Potem, specjalną platformą, dotarli do placówki na Pomorzanach, a stamtąd do szpitala MSWiA przy ul. Jagiellońskiej.
O godz. 14.10 byli już w szpitalu przy ul. Unii Lubelskiej. Tu zagrali minikoncerty na trzech wewnętrznych dziedzińcach. W oknach i na balkonach natychmiast pojawiła się wyjątkowa publiczność: pacjenci w szlafrokach i medycy w fartuchach.
- Gramy dla nich – tłumaczy Kamila Matczak, zastępca kierownika Centrum Edukacji Filharmonii. - W podziękowaniu za to co dla nas robili przez ostatnie miesiące, chcemy wywołać na ich twarzach uśmiech.
Z ul. Unii Lubelskiej zespół pojechał z koncertem do szpitala przy ul. Arkońskiej. Finał zaplanowano w 109 szpitalu wojskowym przy ul. Piotra Skargi.
Specjalnie dla pracowników służby zdrowia, na przystrojonej kwiatami, kolorowej, mobilnej pace grał pięcioosobowy zespół rozrywkowy. Muzycy zagrali utwory o Szczecinie i dla szczecinian – z płyty wydanej przez Filharmonię w 2017 r. pt.: I żyli długo i w Szczecinie”.
(lw)
Fot. Marta Teszner
Film: Szpital "Zdroje"