Pierwszy egzamin za maturzystami. W poniedziałek od godz. 9 pisali oni egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym. Znamy już tematy maturalne. Ci, którzy zdają język polski na poziomie rozszerzonym, zdają drugi egzamin, który rozpoczął się o godz. 14. Matura po raz pierwszy w powojennej historii polskiej oświaty zamiast w maju, odbywa się w czerwcu z powodu pandemii koronawirusa.
W niecodziennych okolicznościach maturzyści przyszli rano w poniedziałek na egzamin. Wszyscy obowiązkowo w maseczkach lub przyłbicach byli wpuszczani do szkoły z zachowaniem dystansu społecznego. Dla wielu z nich była to dodatkowo stresująca sytuacja.
- Wpuszczano nas co pięć minut z zachowaniem odległości minut w grupkach około czterech osób według nazwisk z listy na kolejną literę alfabetu. Następnie każdy musiał wszystkie swoje rzeczy włożyć do reklamówki, która zostawiał na korytarzu i po zdezynfekowaniu rąk podchodził do stolika, by wylosować numerek miejsca które zajmie na sali, ale sam nie losował, lecz robiła to za niego pani z komisji. Do momentu zajęcia miejsca trzeba było pozostać w maseczkach - opowiadała nam Marta Dudek, maturzystka z VIII Liceum Ogólnokształcącego w Szczecinie.
Maturzyści przyznali, że tę maturę, także ze względu na okoliczności, zapamiętają do końca życia. Jak przyznali tematy prac i zadania w arkuszu nie były szczególnie trudne, ale trzeba było wykazać się myśleniem i oczytaniem. Temat rozprawki - jaki wpływ na przesłanie utworu ma wprowadzenie do niego elementów fantastycznych. Należało się odwołać do fragmentów "Wesela" Stanisława Wyspiańskiego i innych utworów kultury. Drugą - do wyboru - pracą pisemną była interpretacja i analiza wiersza Anny Kamieńskiej "Daremne".
- Skupiłam się na rozprawce. Temat był bardzo obszerny, należało w nim zreasumować wnioski, które wyciągnęłam na podstawie dwóch fragmentów "Wesela" oraz całości utworu i tekstu kultury - wyjaśniła nam po egzaminie na poziomie podstawowym, a przed rozszerzonym maturzystka Marta Dudek. - Pierwszym fragmentem była rozmowa Racheli z Poetą, ona jest zafascynowana kulturą mistyczną i dostrzega chochoła, a Poeta nie. Drugi fragment to rozmowa Poety z Rycerzem, czyli dwie zupełnie przeciwstawne postawy. Moim przykładem innego utworu kultury był Zbigniewa Herberta "Apollo i Marsjasz". Uważam, że elementy mistyczne służą zobrazowaniu wad, wpływają na lepsze zrozumienie przesłania utworu, są uniwersalne więc mają wpływ na odbiór świata, nawet jeśli człowiek uważa, że one nie istnieją i tak mogą istnieć. Mam nadzieję, że egzaminatorzy uznają mój tok argumentacji za właściwy, liczę na dobrą ocenę.
W arkuszu egzaminacyjnym znalazły się także dwa teksty na czytanie ze zrozumieniem, do których były dodatkowe pytania. Pierwszy był na temat przekonywania "urabiania" ludzi, a drugi o filozofii oraz roli filozofa, jako osoby, która pozwala lepiej zrozumieć świat. Maturzyści przyznali, że dla osób bardziej spostrzegawczych zadania były średnio trudne. Aby zdać egzamin, należy uzyskać co najmniej 30 proc. pkt.
We wtorek o godz. 9 maturzyści pisać będą egzamin z matematyki na poziomie podstawowym, a o godz. 14 osoby, które jako przedmiot dodatkowy wybrały język łaciński i kulturę antyczną. W środę odbędą się egzaminy z języka angielskiego. Podczas tegorocznej matury odbywają się tylko egzaminy pisemne. Do ustnych przystępują nieliczne osoby z powodu wymagań w rekrutacji na uczelnie zagraniczne. Matura potrwa do 29 czerwca.©℗
Elżbieta KUBERA
Fot. Dariusz Gorajski